Plac zabaw przy ulicy Orężnej miał zostać zlikwidowany, a w jego miejsce miał zostać wybudowany kolejny blok. To nie spodobało się mieszkańcom, w tym 9-letniej Antosi, która ratunku szukała u Prezydenta Poznania.
Dziewczynka napisała list do Jacka Jaśkowiaka. Informowała w nim, że od Jadzi, koleżanki z klasy, dowiedziała się o planach likwidacji placu zabaw przy niewielkiej, osiedlowej ulicy Orężnej.
Nie zgadzam się na to! – oświadcza 9-letnia Antosia w liście – to jedyny plac zabaw w okolicy, bardzo go lubimy i potrzebujemy.
Jacek Jaśkowiak, który przebywał na urlopie opublikował go na swoim facebookowym profilu i obiecał zajęcie się tą sprawą zaraz po powrocie o czym pisaliśmy tutaj. Nie zdążył.
Z planów likwidacji placu zabaw wycofała się właśnie sama Spółdzielnia Grunwald. Tak wynika z pisma, które adresowane jest do mieszkańców ulicy Orężnej, Obronnej i Promienistej, którzy podobnie jak Antosia, zgłosili sprzeciw wobec planów Spółdzielni.
Wniosek w sprawie ustalenia warunków zabudowy dla inwestycji przy ul. Orężnej 6-8 miał charakter rozpoznawczy w zakresie możliwości zagospodarowania terenu na cele inwestycyjne – czytamy w piśmie Spółdzielni Grunwald – Spółdzielnia składając wniosek nie miała zamiaru zlikwidować placu zabaw dla mieszkańców tego rejonu, a jedynie przenieść go w inne miejsce.
W trójkącie zamkniętym ulicami Grunwaldzką, Promienistą i Grochowską nie bardzo jest miejsce na przenosiny placu zabaw.
Zarząd Spółdzielni Mieszkaniowej Grunwald deklaruje, że zawsze bierze pod uwagę interes mieszkańców, a podejmując jakiekolwiek decyzje uwzględnia ich wnioski. Wniosek o wydanie decyzji o warunkach zabudowy ma zostać wycofany.
Bardzo nas ta deklaracja cieszy i oczywiście sprawdzimy jej realizację – na zimne po poznańsku trzeba dmuchać – czytamy na facebookowym profilu Nasz Grunwald – mamy nadzieję nie musieć już sprawdzać jako to pomysł na jego przeniesienie spółdzielnia miała.
Dodaj komentarz