Kolejny samochód osoby spłonął doszczętnie. Choć nie prowadzimy strażackich statystyk, to wydaje się, że ilość płonących w ciągu ostatnich miesięcy samochodów jest bardzo duża. Niestety strażacy mają też już za sobą pierwsze w tym roku zgłoszenia o pożarach traw.
Samochód osobowy zapalił się na drodze serwisowej przy trasie S-5 w kierunku miejscowości Libartowo. Mimo akcji druhów z Ochotniczej Straży Pożarnej w Kostrzynie samochód spłonął niemal całkowicie. To, co z niego zostało nie nadaje się raczej do remontu.
Wielkopolscy strażacy mają też już za sobą pierwsze w tym roku akcje gaszenia płonących łąk. Niestety sytuacja taka powtarza się wiosną każdego roku.
Nadal pokutuje przekonanie, że to najlepszy sposób, by równocześnie usunąć niechciane “zielsko” i użyźnić ziemię. Tymczasem wypalenie wierzchniej, najżyźniejszej próchniczej warstwy gleby obniża jej wartość użytkową nawet na kilka lat.
Zahamowane zostają bowiem naturalne procesy rozkładu pozostałości roślinnych, dzięki którym tworzy się urodzajna warstwa gleby. Wysoka temperatura niszczy roślinność, powoduje degradację gleby i stanowi poważne zagrożenie dla zwierząt. Podczas pożarów giną organizmy żyjące w wierzchnich warstwach gleby, o istnieniu których większość z nas nawet nie wie, a których obecność wpływa na właściwą kondycję gleby.
Giną małe zwierzęta, takie jak dżdżownice, które niezwykle efektywnie poprawiają strukturę i właściwości fizyczne gleb. Wymierają całe kolonie mrówek, które jako zwierzęta drapieżne regulują populacje szkodliwych owadów. Wypalanie uśmierca także biedronki, które są sprzymierzeńcem człowieka w walce z mszycami.
Dodatkowo dym uniemożliwia trzmielom i pszczołom zapylanie kwiatów. Ogień trawi też często miejsca lęgowe ptaków, a pożary stanowią szczególnie poważne zagrożenie dla przedstawicieli gatunków gnieżdżących się na ziemi lub w zaroślach. Nierzadko ofiarami wypalania traw stają się też większe zwierzęta leśne jak sarny, jelenie czy dziki, a nawet zwierzęta domowe.
Wypalanie łąk, pastwisk, nieużytków, rowów, pasów przydrożnych, szlaków kolejowych oraz trzcinowisk i szuwarów jest zgodnie z ustawą zakazane. Osoby, które złamią ten zakaz muszą się liczyć z mandatem, a nawet aresztem.
Dodaj komentarz