Doskonałym wyczuciem i opanowaniem wykazał się policjant z Czerwonaka, który po służbie zatrzymał nietrzeźwego kierowcę. Pijany mężczyzna jechał całą szerokością drogi. Swoim zachowaniem stwarzał zagrożenie dla innych. Teraz odpowie za to przed sądem.
W sobotni wieczór około godziny 22:00 sierż. sztab. Dariusz Kędziora z Komisariatu Policji w Czerwonaku jechał prywatnym samochodem na nocną służbę. W pewnym momencie w miejscowości Bugaj zauważył kierującego pojazdem marki Daihatsu, który jechał całą szerokością drogi. Jego styl jazdy wskazywał na to, że może być pod wpływem alkoholu. Jechał od pobocza, po przeciwległy pas ruchu i omal nie doprowadził do czołowego zderzenia z pojazdem osobowym jadącym od strony Poznania.
Widząc to, funkcjonariusz natychmiast zareagował. Momentalnie podjął decyzję o tym, aby zapobiec jego dalszej jeździe. Policjant wykorzystał chwilę, wyprzedził samochód i zajechał mu drogę uniemożliwiając dalszą podróż. W tym samym czasie poinformował dyżurnego jednostki o całym zdarzeniu, który skierował na miejsce policjantów z prewencji.
W ich obecności mężczyzna oświadczył, że wypił kilka piw. Przeprowadzone badanie na zawartość alkoholu potwierdziło, że miał prawie pół promila alkoholu. Teraz mężczyzna za swoje postępowanie odpowie przed sądem. Za kierowanie po spożyciu alkoholu grozi kara aresztu lub grzywny oraz czasowe zatrzymanie prawa jazdy.
Dodaj komentarz