Trzy osoby zostały ranne podczas wybuchu gazu w budynku przy ul. Drzymały. Zostali oni przewiezieni do szpitala. Pozostali lokatorzy zostali ewakuowani. Do eksplozji doszło około godziny 2:30.
Z ostatnich informacji wynika, że 4-letni chłopiec, który ucierpiał w wybuchu wyszedł już ze szpitala, 63-letni mężczyzna najprawdopodobniej jeszcze dziś opuści szpital – informuje Paweł Marciniak z Urzędu Miasta Poznania – najpoważniejszy jest stan 23-latka, który jest pod opieką lekarzy.
W budynku przy ul. Drzymały 8 mieszka 21 osób, jednak w chwili wypadku było ich 12. Nikt z ewakuowanych mieszkańców nie skorzystał do te chwili z propozycji przeniesienia się do hotelu przy ul. Łozowej. Są oni pod opieką pracowników MOPR.
Eksplozję prawdopodobnie spowodowało odłączenie się instalacji gazowej od kuchenki. Uszkodzona jest konstrukcja budynku, co stwierdził po oględzinach Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego. Podczas wybuchu uszkodzone zostały także okna nie tylko w budynku przy ul. Drzymały 8, ale także w domach po drugiej stronie ulicy.
Zdaniem Komisji połowa budynku będzie wymagała kompleksowego remontu, do mieszkań w drugiej części domu najemcy będą mogli powrócić – informuje Paweł Marciniak – obecnie wszystkie media są odłączone od nieruchomości i trwa ustalanie przyczyn wypadku.
Jak wynika z informacji ZKZL przegląd gazowy zaworu głównego w budynku wykonany został na początku kwietnia 2014 roku. W mieszkaniu, w którym doszło do wybuchu przegląd instalacji gazowej wykonany został w maju 2014.
Zgodnie z decyzją Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego Zarząd Komunalnych Zasobów Lokalowych zapewni lokale zastępcze lokatorom trzech mieszkań usytuowanych w części budynku, która wymaga kompleksowego remontu – dodaje Paweł Marciniak.
Pięcioro mieszkańców zniszczonego budynku trafi najprawdopodobniej do Ośrodka Interwencji Kryzysowej w Chybach. Do dyspozycji jest także hotel przy ul. Łozowej.
Dodaj komentarz