Pasażerowie bany jadącej z Poznania do Piły alarmują, że zatrzymali się w szczerym polu. W pociągu którym jechali zabrakło prądu. W wagonach nie świeci się ani jedna żarówka.
Przez prawie 40 minut pociąg stał w okolicach Złotnik. Na razie nie jest znana przyczyna awarii.
Świadkowie twierdzą, że usterkę, która zatrzymała pechową banę usunęła jadąca nim załoga.
Informację otrzymaliśmy na maila news@lepszyPOZNAN.pl – dziękujemy!
.
.
.
.
.
.
Dodaj komentarz