Nad poznańską Rusałką rozpoczęła się piąta kolejka biegowego cyklu City Trail. Bieganie zimą w przełaju często oznacza, że trzeba liczyć się z wymagającym podłożem. Tak było i tym razem. Ścieżki, którymi poprowadzana jest trasa pokryte były częściowo lodem, a częściowo błotem. Mimo to wynik zwycięzcy, Krzysztofa Hadasa – 15:19, to najlepszy czas osiągnięty w trwającej edycji.
Zwycięzca nie będzie jednak walczył o wysoką lokatę w klasyfikacji generalnej cyklu, ponieważ nie uda mu się ukończyć czterech biegów, a to podstawowy warunek.
Wzrost mojej formy to wynik zbliżającego się sezonu – pierwsze ważne starty w moim kalendarzu to Grand Prix w duathlonie we Francji, za pasem są także mistrzostwa świata w duathlonie, gdzie będę walczył o zwycięstwo, a biegowo istotnym startem będzie Maniacka Dziesiątka, tutaj w Poznaniu – podkreślił na mecie wicemistrz świata w duathlonie do lat 23.
Drugą lokatę wywalczył dzisiaj Łukasz Nowak, który wygrywał nad Rusałką trzy razy i jest już pewien triumfu w klasyfikacji generalnej (jego czas to tym razem 15:41), a trzeci był Łukasz Wietecki (z wynikiem 15:52).
Zdecydowanie wolniej pobiegły dzisiaj panie. Pod nieobecność liderki klasyfikacji generalnej i rekordzistki trasy – Malwiny Misjan – najszybszą okazała się Weronika Hedzielska. Jej wynik to 19:37. Drugie miejsce wywalczyła Alicja Radziej (19:56), a trzecia była Hania Jaraszkiewicz (19:58).
W biegu głównym uczestniczyło 718 zawodników. W zawodach dziecięco-młodzieżowych wystartowało ponad 260 młodych sportowców.
Kolejne – ostatnie w edycji 2018/2019 zawody nad Rusałką odbędą się 2 marca. Uroczyste podsumowanie sezonu, podczas którego wręczone zostaną pamiątkowe medale (dla wszystkich, którzy pobiegną w co najmniej czterech biegach) oraz nagrody dla najszybszych biegaczy odbędzie się 19 marca.
Dodaj komentarz