Policjanci z Komisariatu Policji w Swarzędzu zatrzymali mężczyznę, który od początku lipca trzykrotnie podpalił stogi słomy oraz pole żyta w Uzarzewie. Sprawca swoim zachowaniem spowodował starty sięgające 33 tysięcy złotych. Za popełnione przestępstwa odpowie przed sądem. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
Policjanci z Wydziału Kryminalnego Komisariatu Policji w Swarzędzu od lipca br. pracowali nad sprawą podpaleń stogów słomy na terenie Uzarzewa. Do pierwszego zdarzenia doszło 8 lipca. Wówczas nieznany sprawca podpalił 400 balotów słomy. Tydzień później spłonęło pole żyta, a 6 sierpnia kolejny stóg słomy. Pokrzywdzeni oszacowali swoje straty na łączną kwotę 33 tysięcy złotych.
Sprawą od początku zajęli się swarzędzcy policjanci, którzy ustalili sprawcę podłożenia ognia. Okazał się nim 21-letni mieszkaniec gminy Swarzędz, w przeszłości nienotowany przez Policję. Mężczyna został zatrzymany 10 września. Młody piroman był zaskoczony kiedy policjanci zjawili się w jego mieszkaniu. 21-latek usłyszał zarzuty i przyznał się do wszystkich podpaleń.
Za popełnione przestępstwa grozi mu do 5 lat więzienia.
Dodaj komentarz