Pijani kierowcy to prawdziwa plaga na naszych drogach. Kolejnego zatrzymała policjantka z Poznania, która akurat nie była na służbie.
Wszystko działo się na terenie Kcyni w województwie kujawsko-pomorskim w nocy. Wówczas policjantka, która na co dzień pełni służbę w Komisariacie Policji Poznań Grunwald wracała do domu ze swoją drużyną z zawodów sportowych.
W pewnym momencie zauważyła, jadącego przed nimi kierowcę renault, który dziwnie się zachowywał, a styl jego jazdy wskazywał na to, że może znajdować się pod wpływem alkoholu – wyjaśnia Patrycja Banaszak z poznańskiej Policji – mężczyzna gwałtownie przyspieszał, hamował, zjeżdżał ze swojego pasa ruchu. Policjantka postanowiła zareagować.
Poprosiła kierowcę samochodu, którym jechała by podjechał do renault. Wtedy pokazała jego kierowcy by zjechał na pobocze. Gdy tylko się zatrzymał pobiegła do auta, otworzyła drzwi i uniemożliwiła mężczyźnie dalszą jazdę. Od mężczyzny było wyraźnie czuć silny zapach alkoholu.
Funkcjonariusze, którzy przyjechali na miejsce zbadali kierowcę na zawartość alkoholu – dodaje Patrycja Banaszak – wtedy okazało się, że miał w organizmie ponad dwa promile i nie posiadał prawa jazdy.
Za jazdę w takim stanie nietrzeźwości grozi pijanemu kierowcy nawet do lat 2 więzienia.
Dodaj komentarz