Zakończyła się 11. edycja Wings for Life World Run, która zgromadziła aż 265 818 uczestników z 192 krajów na całym świecie. To wyjątkowe wydarzenie, które jednoczy fanów biegania i przyczynia się do zbierania funduszy na badania nad urazami rdzenia kręgowego. W Polsce również liczba uczestników bije rekordy – ponad 20 tysięcy osób ruszyło do biegu, aby wesprzeć tę szczytną inicjatywę.
W ramach biegu, uczestnicy mieli do wyboru dwie formuły. Pierwsza to tradycyjny Bieg Flagowy, który jak co roku odbył się w Poznaniu. Kolejną opcją było wzięcie udziału w biegach z Aplikacją, które miały miejsce w 26 innych miastach Polski.
Warto zwrócić uwagę na fakt, że formuła Wings for Life World Run pozwala na uczestnictwo wszystkim, bez względu na to, czy biegną fizycznie, spacerują czy poruszają się na wózkach. To aspekt wyjątkowy, który podkreśla ideę jedności i równych szans dla wszystkich, a także współzawodnictwa na globalnej skali. Jak mówi ambasador biegu, Jan Folga, uczestnicy rywalizują ze sobą bez względu na to, czy są pełnosprawni czy nie, co sprawia, że atmosfera podczas wydarzenia jest wyjątkowa.
Bieg rozpoczął się punktualnie o 13:00 lokalnego czasu i zapisuje się on kolejnym rekordem frekwencyjnym w historii. Uczestnicy mieli okazję biec, spacerować czy jeździć na wózkach przez czas trwania biegu, starając się uciec przed ruchomą linią mety. To nie tylko sportowe wydarzenie, ale również okazja do wspólnego działania na rzecz dobrej sprawy.
Warto również podkreślić znaczenie zebranych środków, które zostały przeznaczone na badania prowadzone przez Fundację Wings for Life. Te badania mają na celu znalezienie skutecznej metody leczenia urazów rdzenia kręgowego, co może przynieść ulgę tysiącom ludzi na całym świecie dotkniętych tą tragedią.
Łącznie, w obu formułach w całym kraju wystartowała rekordowa liczba ponad 20 tysięcy biegaczy i biegaczek. Fizycznie i wirtualnie ścigał ich Adam Małysz, zasiadający w Samochodzie Pościgowym. Wśród „złapanych” przez Kapitana Wąsa byli m.in.: olimpijka Monika Pyrek (9,6 km), modelka Zuza Kołodziejczyk (12,6 km), profesjonalny dunker i aktualny Mistrz Świata Piotr Grabo Grabowski (8,8 km). Najdłużej uciekającą kobietą na świecie została powracająca do Poznania po 9 latach Dominika Stelmach (55,02 km). Lokalnym numerem 1 w kategorii mężczyzn został Dar
Dominika Stelmach, zaraz po biegu, podkreślała, że udział w Wings for Life World Run to dla niej nie tylko okazja do wspierania dobrej sprawy, ale również szansa na udowodnienie sobie, że nie ma rzeczy niemożliwych. Jej słowa są inspiracją dla wszystkich, którzy wierzą, że wiek czy inne przeszkody nie powinny stanowić barier dla realizacji marzeń.
To tutaj, zaraz po pierwszym zwycięstwie w Wings for Life World Run (w Poznaniu) zaczęła się moja przygoda z profesjonalnym bieganiem. Wróciłam do korzeni po 9 latach, żeby znów pobiec dla tych, którzy nie mogą, ale też dla wszystkich, którzy z różnych powodów przestali wierzyć w siebie. Uwierzcie, złe chwile mijają i nie dajcie sobie powiedzieć, że czegoś nie zrobicie, że to jest już na przykład dla was koniec kariery. Mam nadzieję, że dzisiaj udowodniłam, że wiek to tylko liczba i trzeba cały czas mierzyć wysoko, nie bać się realizować swoich celów.Powtórzenie globalnego zwycięstwa to coś niesamowitego, jestem przeszczęśliwa – powiedziała zaraz po biegu Globalna Zwyciężczyni Dominika Stelmach.
Kolejna edycja biegu odbędzie się 4 maja 2025 roku, a zapisy na Bieg z Aplikacją są już otwarte. Rejestracja na Biegi Flagowe zostanie uruchomiona w listopadzie.
Wyniki 11. edycji Wings for Life World Run w Polsce:
- Najszybsza uczestniczka na wózku: Anna Płoszyńska (20,3 km)
- Najszybszy uczestnik na wózku: Paweł Tęcza (29,8 km)
- 1. kobieta, Globalna Zwyciężczyni: Dominika Stelmach (55,02 km)
- 1. mężczyzna: Dariusz Nożyński (63,22 km)
Dodaj komentarz