Sport

Półmetek Fortuna 1 Ligi

Warta Poznań - Raków Częstochowa  Foto: lepszyPOZNAN.pl/Piotr Rychter

17. kolejek sezonu 2018/2019 za nami. Kto zrobił krok w kierunku awansu, a kto musi w drugiej części sezonu lepiej punktować? Podsumowujemy rundę w wykonaniu pierwszoligowców.

Po 17. kolejkach liderem jest Raków Częstochowa. Zespół z Częstochowy zdobył 36 punktów i ma pięć punktów przewagi nad ŁKS-em Łódź. Beniaminek z Łodzi to jedna z rewelacji obecnego sezonu Fortuna 1 Ligi. Łodzianie starają się dotrzymać kroku ekipie Marka Papszuna i zajmują miejsce premiowane awansem. Na drugim biegunie znajdują się z kolei zespoły zagrożone spadkiem: Stomil Olsztyn, GKS Katowice i Garbarnia Kraków.

36 punktów, aż 10 zwycięstw, 6 remisów i tylko jedna porażka. Bilans Rakowa Częstochowa na półmetku rozgrywek jest imponujący. Ekipa Marka Papszuna jest jedynym obok Sandecji zespołem w lidze, który na własnym stadionie nie poniósł w tym sezonie porażki. Spośród całej stawki pierwszoligowców, tylko Chojniczanka znalazła sposób na Raków, wygrywając w Chojnicach 2:1. Od tego momentu trwa seria zespołu z Częstochowy bez porażki w lidze. Po 17. kolejce wynosi ona już 14 spotkań! Jednym z czynników jest bardzo szczelna defensywa. Do tej pory Raków stracił najmniej bramek w całej lidze – zaledwie 8. Dobre wyniki w lidze to nie wszystko. Raków zameldował się też w 1/8 finału Pucharu Polski, gdzie odprawił Lecha Poznań.

ŁKS Łódź – Beniaminek w tym sezonie prezentuje się rewelacyjnie na zapleczu ekstraklasy. Zespół Kazimierza Moskala zdobył 31 punktów i jest aktualnym wiceliderem Fortuna 1 Ligi. Przewaga nad drugą Sandecją wynosi 3 punkty. Co ciekawe beniaminek z Łodzi większość punktów zdobył grając w roli gościa. Obecnie ŁKS kontynuuje serię 9 spotkań bez porażki. W tym czasie zawodnicy trenera Moskala strzelili aż 17 bramek, tracąc zaledwie cztery. ŁKS na półmetku rozgrywek zaprezentował doskonałą skutecznością. „Rycerze Wiosny” zdobyli 26 bramek, co jest drugim wynikiem w lidze. Średnia strzelonych bramek ŁKS-u na mecz wynosi z kolei 1,53. Warto wspomnieć również o tym, że ŁKS przewodzi w klasyfikacji Pro Junior System.

Sandecja przez długi czas utrzymywała się na pozycji wicelidera Fortuny 1 Ligi. Jednak słabsza dyspozycja w ostatnich tygodniach i 3 mecze z rzędu bez zwycięstwa sprawiły, że ekipa z Nowego Sącza spadła na trzecie miejsce w tabeli. Wcześniej passa „Biało-Czarnych” wynosiła już 12 spotkań bez porażki, ale wspaniałą serię zakończył mecz w Niepołomicach. Sandecja to oprócz Rakowa, jedyny zespół w lidze, który nie przegrał spotkania u siebie w tym sezonie. Co więcej, defensywa Sandecji w meczach przed własną publicznością straciła tylko 2 bramki, co jest najlepszym wynikiem pod tym względem w całej lidze. W Nowym Sączu do bramki gospodarzy trafili tylko piłkarze Bytovii Bytów i GKS-u Jastrzębie.

Wysoką lokatę na półmetku rozgrywek zajmuje Puszcza Niepołomice. „Żubry” są niepokonane w lidze od 10. kolejki. Kapitalną formę prezentuje Krzysztof Drzazga, który ma na swoim koncie już 7 bramek i goni lidera klasyfikacji – Valērijsa Šabale z Podbeskidzia.

5 miejsce przypadło Podbeskidziu Bielsko-Biała. Warta uwagi jest forma „Górali” na przestrzeni ostatnich pięciu spotkań, w których zdobyli 10 punktów na 15 możliwych. Duży udział w tym miał Valērijs Šabala, który z 8 golami przewodzi stawce najlepszych strzelców na zapleczu ekstraklasy.

PGE FKS Stal Mielec ustanowiła jak do tej pory rekordową w tym sezonie serię remisów. Zespół Artura Skowronka w 6 kolejnych meczach dzielił się punktami z przeciwnikami. Tym samym przez długi czas Stal znajdowała się w dolnej części tabeli. Jednak tamta seria to już przeszłość. Koniec października i początek listopada to 3 mecze z rzędu z kompletem punktów i tylko jednym straconym golem. W międzyczasie Stal Mielec zyskała też sponsora tytularnego. Została nim PGE Polska Grupa Energetyczna.

Chojniczanka Chojnice to jeden z zespołów, który w trakcie rundy zdecydował się na zmianę trenera. Przemysława Cecherza zastąpił doskonale znany w Chojnicach Maciej Bartoszek. Początek sezonu zapamiętamy jednak przez pryzmat 90. minuty. Chojniczanka w ostatnich sekundach meczu traciła punkty w meczu z Sandecją, Wigrami, Puszczą, czy wreszcie z Bruk-Bet Termaliką. Po przyjściu trenera Bartoszka zespół w 4 meczach zdołał ugrać jak na razie 4 punkty.

GKS Jastrzębie kończy półmetek na ósmej pozycji w tabeli. Beniaminek długo rozkręcał się w lidze, a pierwsze zwycięstwo przyszło dopiero w 5. kolejce. Co ciekawe GKS Jastrzębie było najdłużej niepokonanym zespołem na wyjeździe w całej lidze. Pierwsza porażka miała miejsce dopiero 20 października w Łodzi z tamtejszym ŁKS-em.

Bardzo dobry start zanotowała Bytovia Bytów, która pierwszą porażkę zanotowała dopiero w 4. kolejce. Jednak ostanie tygodnie to niemoc „Czarnych Wilków”. Zespół nie wygrał ligowego meczu od 8 września. Mimo to po 17. kolejkach zespół Adriana Stawskiego to najskuteczniejszy zespół w całej lidze. Na swoim koncie Bytovia ma już 27 zdobytych bramek. Bolączką drużyny są mecze u siebie, gdzie ekipa z Bytowa wygrała tylko jeden raz. Dla porównania, na wyjeździe „Czarnym Wilkom” udało się wygrać czterokrotnie.

Odra Opole zaprezentowała w tej rundzie dwa oblicza. W meczach domowych drużyna Mariusza Rumaka ugrała 20 punktów, wygrywając 6 razy, co obok Rakowa jest najlepszym wynikiem w lidze. Jednak na wyjeździe zespół nie zdołał jeszcze odnieść ani jednego zwycięstwa, remisując 3 spotkania, a przegrywając 4. Na uwagę zasługuje trzecie miejsce w klasyfikacji Pro Junior System. W dużej mierze dzięki występom Jakuba Modera, czy Serafina Szoty.

Kilka kolejek temu, Chrobry Głogów znajdował się w czołówce Fortuna 1 Ligi. Ostatnie mecze, to jednak znacznie słabsza postawa pomarańczowo-czarnych. W 5 spotkaniach podopieczni Grzegorza Nicińskiego wygrali zaledwie jeden raz i strzelili tylko 2 bramki. Na osłodę pozostaje dobra postawa w Pucharze Polski. W tych rozgrywkach Chrobry awansował w ostatnim tygodniu do 1/8!

12 miejsce w lidze przypadło na półmetku Warcie Poznań. Poprawa wyników beniaminka nastąpiła wraz z powrotem na mecze do Ogródka do Poznania, a pierwsze historyczne zwycięstwo w Fortuna 1 Lidze miało miejsce w 15. kolejce. Wcześniej w klubie doszło do zmiany właściciela. Nowym szefem spółki został Bartłomiej Farjaszewski. Warta pokazała już w tej rundzie, że potrafi napsuć krwi wyżej notowanym rywalom. Beniaminek potrafił bowiem pokonać Puszczę i Stal oraz zremisował z Chojniczanką Chojnice.

Początek sezonu to bardzo dobra postawa młodego zespołu Wigier. Skutecznością błyszczał Martin Adamec, który dla zespołu z Suwałk zdobył 5 bramek. Mechanizm zaciął się jednak w 9. kolejce. Od tamtej pory Wigry nie wygrały w Fortuna 1 Lidze, a trenera Kamila Sochę postanowiono zastąpić duetem Jakubowski-Vecnevicius. Stawianie w Suwałkach na młodzież odzwierciedla klasyfikacja Pro Junior System w której Wigry zajmują 2 miejsce . Ważnym wydarzeniem w historii klubu było przekształcenie Wigier w spółkę miejską.

Bruk-Bet Termalica nie zaliczy rundy jesiennej do udanej. „Słonie” zajmują jak na razie 14 pozycję w tabeli i mają cztery punkty przewagi nad strefą spadkową. W Niecieczy postawiono więc na zmianę szkoleniowca. Jacka Zielińskiego zastąpił Marcin Kaczmarek. Dużym problemem okazały się mecze u siebie. Bruk-Bet przed własną publicznością wygrał tylko jeden raz. Ciekawostką pozostaje natomiast fakt, że na wyjazdach „Słonie” nie zanotowały jeszcze ani jednego remisu i są jedynym takim zespołem w gronie pierwszoligowców.

Tuż nad strefą spadkową balansuje GKS Tychy. Tyszanie wygrali w lidze jak do tej pory tylko 3 spotkania – wszystkie przed własną publicznością. Ostatnie zwycięstwo poza Tychami miało miejsce w poprzednim sezonie w 34. kolejce.

Pod kreską na półmetku znajduje się Stomil Olsztyn. Przez większą część rundy w związku z wymianą murawy na stadionie w Olsztynie, „Duma Warmii” zmuszona była grać na wyjazdach. W 12 spotkaniach poza Olsztynem, Stomil przegrał aż 8. W ostatnich tygodniach zdecydowano się w klubie na wymianę trenera. Kamila Kieresia zastąpił Piotr Zajączkowski. Pod jego wodzą Stomil ugrał 5 punktów w 4 meczach.

Dopiero 16 pozycję w Fortuna 1 Lidze zajmuje GKS Katowice. Katowiczanie aż dziesięciokrotnie schodzili pokonani z boiska. Na Bukowej GieKSa zdołała pokonać tylko Wigry Suwałki. W międzyczasie pożegnano się z Jackiem Paszulewiczem. W jego miejsce przyszedł Dariusz Dudek, znany doskonale z Zagłębia Sosnowiec. Do tej pory zespół pod jego wodzą zremisował z Bytovią i poniósł 3 porażki.

Tabelę zamyka Garbarnia Kraków. Beniaminek z Krakowa zdobył jak na razie 12 punktów i traci pięć do bezpiecznej strefy. Niewiele pomogła zmiana szkoleniowca. Bogusław Pietrzak, który zastapił w Krakowie Mirosława Hajdo zdobył do tej pory 3 punkty. „Młode Lwy” zdecydowanie lepiej punktują na wyjeździe, gdzie wygrały i remisowały dwukrotnie.

Półmetek rozgrywek nie oznacza jednak przerwy dla pierwszoligowców. W tym roku do rozegrania pozostają jeszcze cztery kolejki, a do zdobycia jest dwanaście punktów. Ligowcy zakończą sezon na początku grudnia, a następnie wrócą na boiska w marcu.

Użyte w artykule zdjęcia: lepszyPOZNAN.pl/Piotr Rychter

Dodaj komentarz

kliknij by dodać komentarz