Nowy Świat, Marszałkowska i Chmielna w Warszawie, Floriańska w Krakowie, Półwiejska w Poznaniu, Długi Targ w Gdańsku, Świdnicka we Wrocławiu i Krupówki w Zakopanem – to ulice z największym potencjałem handlowym, które znalazły się w najnowszym rankingu „TOP10 high streets w Polsce”.
High streets to najbardziej prestiżowe adresy w miastach, najważniejsze ulice handlowe, które pełnią kilka funkcji jednocześnie. Są zlokalizowane w centrach miast, z dobrym dojazdem, blisko popularnych, miejskich obiektów turystycznych. Przyciągają zarówno najbardziej prestiżowe marki, jak również te lokalne i unikalne, co mocno wpisuje się w rozwijający się trend poszukiwania wyjątkowych produktów przez polskich konsumentów.
Paradoksalnie, rozwojowi ulic handlowych sprzyja ograniczenie handlu w niedziele – zamknięte supermarkety powodują, że ludzie coraz chętniej spacerują po mieście w celach rozrywkowych i wybierają te miejsca, gdzie oferta usług jest najszersza. Dzięki temu na miejskich pasażach powstają nowe obiekty gastronomiczne i wzrasta liczba osób, które przy okazji robią tam zakupy – mówi Renata Kamińska, Ekspert ds. ulic handlowych w CBRE.
CBRE prognozuje, że w ciągu 10 lat na polskich ulicach handlowych nastąpi przyrost powierzchni handlowej o ok. 15%-20%. Wzrost ten będzie związany zarówno z powstawaniem nowych ulic jak i rozwojem już istniejących. Będą temu sprzyjać takie czynniki jak bardzo niski poziom pustostanów w najlepszych warszawskich galeriach handlowych, wynoszący obecnie tylko 2%, oraz zakaz handlu w niedzielę, który sprzyja rozwojowi oferty food&beverage na ulicach.
od dawna tamtędy nie chodzę – albo spaceruje się po zużytych gumach do żucia, albo po psich, kocich i ludzkich odchodach. Rzeczywiście to prestiż, zwłaszcza zapach uryny z każdej bramy.
Najładniej jest tam godzinach późnowieczornych jak z bram wychodzą lumpy zwane w poznaniu penerami.