Budowa, czy jak inni mówią odbudowa Pomnika Wdzięczności cały czas wzbudza w pewnych kręgach spore emocje. Cała inwestycja ma dość aktywną grupę przeciwników. Zwolennicy odbudowy Pomnika Najświętszego Serca Pana Jezusa zwanego właśnie Pomnikiem Wdzięczności apelują o poparcie. Jak wskazuje Urząd Miasta Poznania mija się przy tym, delikatnie mówiąc, z prawdą.
Na swoich stronach internetowych Społeczny Komitet Odbudowy Pomnika apeluje o poparcie idei odbudowy i podpisanie petycji do Prezydenta Miasta w tej sprawie.
Aktualnie brakuje jedynie jego [Prezydenta Poznania] akceptacji do tego, by prace budowlane mogły się rozpocząć – można przeczytać na stronach Komitetu – pierwotnie zamierzaliśmy odbudować Pomnik do roku 2018, w którym będziemy obchodzić 100. rocznicę odzyskania niepodległości, wierzymy jednak, że uda się to zrobić wcześniej, już do roku 2016, czyli do obchodów 1050. rocznicy chrztu Polski i planowanej wizyty Papieża Franciszka. (treść całego apelu możesz znaleźć tutaj)
Przedstawiciele Urzędu Miasta podkreślają, że sam apel Społecznego Komitetu Odbudowy Pomnika Wdzięczności zawiera nieprawdziwe informacje wprowadzające w błąd poznaniaków.
Po pierwsze, stwierdzenie zawarte w apelu, iż „aktualnie brakuje jedynie jego [prezydenta] akceptacji do tego, by prace budowlane mogły się rozpocząć” jest nieprawdziwe – wyjaśnia Paweł Marciniak z Urzędu Miasta – do rozpoczęcia jakiejkolwiek budowy na terenie Rzeczypospolitej Polskiej konieczne jest uzyskanie pozwolenia na budowę, a Kmitet Odbudowy Pomnika Wdzięczności takiego wniosku dotąd nie złożył, zatem Urząd Miasta nie ma podstaw do procedowania czegokolwiek w sprawie budowy pomnika.
Kolejną informacją podaną w apelu Komitetu, która może wprowadzać w błąd, jest ta o proponowanej lokalizacji pomnika. Komitet choć wielokrotnie był informowany, że wskazane przez jego członków miejsce jest niezgodne z uchwalonym przez Radę Miasta Poznania Miejscowym Planem Zagospodarowania Przestrzennego. Tylko Rada, a nie prezydent, może dokonać zmian w tym planie.
Apel i petycja Społecznego Komitetu Odbudowy Pomnika Wdzięczności nie mogą więc w żaden sposób zastąpić konieczności uzyskania przez pomysłodawców wymaganych prawem pozwoleń, wydawanych w zgodzie z prawem lokalnym, uchwalanym przez Radę Miasta – podkreśla Paweł Marciniak.
witam niepoczebne bubel poco niech zbudujo domy dla bezdomnych ludzi aby nie mieli gdzie spac. koscioł jest zachładny powinien zyc tak jak jezuz Chrystus skromnie a nie w bogatstwie. samochod skromny to tak a nie wypacione briki za tysiące niech placo podatki i niech prawo przesczegajo tak jak ojciec rydzyk.