Sklepy powszechnie znane jako “funciaki” są bardzo popularne w Wielkiej Brytanii. Większość towarów można tu kupić za 1 funta. Teraz pierwszy w Polsce sklep tej sieci został otwarty w Swarzędzu pod marką Dealz. Poznańska spółka chce jeszcze w tym roku otworzyć w całej Polsce 20 takich sklepów. W najbliższych 3 latach ma być ich przynajmniej 200.
Choć oficjalne otwarcie sklepu odbędzie się dopiero w piątek 9 lutego, to można już w nim robić zakupy. Większość wyłożonych na półkach towarów można kupić z 5,00 złotych. Są tutaj między innymi artykuły znane ze sklepów w Wielkiej Brytanii, które w Polsce są rzadkością.
W 2018 roku zamierzamy otworzyć 20 sklepów w Polsce, aby w przeciągu najbliższych 3 lat operować już przynajmniej 200 lokalizacjami – zapowiada Marcin Langowski, dyrektor zarządzający Dealz CEE – wstępnie zakładamy otwarcie minimum 1.000 sklepów w Europie Środkowo-Wschodniej w okresie 6 lat, to ambitny plan, przetarty jednak przez naszą siostrzaną firmę Pepco, która posiada w Polsce już ponad 1.300 sklepów, planując otwarcie kolejnych 300 w 2018 roku.
Sklepy Dealz to odpowiednik znanej w Wielkiej Brytanii sieci Poundland. Pierwszy taki sklep został tam założony w 1990 roku. Obecnie działa ponad 900 sklepów, a sieć zatrudnia ponad 18.000 pracowników. Sklepy tej sieci funkcjonują także w Irlandii, Francji, Hiszpanii, a od kilku dni także w Polsce. Sieć Dealz należy do Grupy Pepkor Europe, do której należą także sklepy Pepco.
W sklepie w ETC można kupić m.in. produkty przemysłowe, drogeryjne, kosmetyczne, spożywcze, dla zwierząt, a także akcesoria domowe i dekoracyjne. Sklep w Swarzędzu ma powierzchnię 527 m².
Powinni raczej dać nazwę Syf i Buble.
No nareszcie w Polsce,czekaliśmy na Funciaka.
Zarabiajac w funtach kupic dobry dezodorant za funta czy domestos to za darmo ale w Polsce za 5zl (przy 10zl na godziny placy) to zaden raj.