Mężczyzna, którego szkieły poszukiwały w związku z kradzieżą 20.000 złotych z jednego ze sklepów sam zgłosił się do jednego z komisariatów.
Bejmy zostały skradzione w salonie ze sprzętem audio w grudniu ubiegłego roku. Całe zdarzenie zostało nagrane przez system monitoringu zainstalowany w sklepie. Od tego momentu mężczyzna był poszukiwany. Szerzej o tej sprawie pisaliśmy tutaj.
Jego wizerunek zdecydowano się jednak opublikować dopiero w kwietniu. Efekt był niemal natychmiastowy.
Dziś mężczyzna sam zgłosił się do jednostki Policji – informuje Dominika Pupkowska-Bral z poznańskiej Policji – policjanci ustalają jego udział w tym zdarzeniu.
Szkieły nie wyjaśniają dlaczego tak długo zwlekano z upublicznieniem wizerunku podejrzanego o kradzież bejmów.
Dodaj komentarz