Potrzebna pomoc dla Serbii

To są najsilniejsze opady od 1894 roku – powiedział Zeljko Majstorovic, meteorolog z Sarajewa. W Serbii i Bośni ogłoszono stan klęski żywiołowej. Ponad 10 tys. ewakuowanych oraz 300 tys. domów bez energii elektrycznej – to bilans obfitych opadów i gwałtownych burz, które od wtorku przechodzą nad zachodnimi Bałkanami. W ciągu zaledwie trzech dni w Serbii i Bośni spadło tyle deszczu, ile wynosi norma z czterech miesięcy.

Potrzebna jest jak najszybsza pomoc, dlatego w środę w Wielkim Żarciu na Zamkowej między 17:00, a 20:00 odbędzie się zbiórka najpotrzebniejszych produktów.

Dostaliśmy oficjalne pozwolenie i wsparcie z Ministerstwa Spraw Zagranicznych Serbii – piszą organizatorzy zbiórki.
Potrzebne są:
– środki czystości (płyny do dezynfekcji, do kąpieli, mydło w płynie, szampony, pasta do zębów – zwłaszcza dla dzieci, żele antybakteryjne, proszki do prania)
– środki higieniczne (wata, podpaski, tampony, pieluszki dla dzieci, ręczniki, gumowe rękawice, mokre chusteczki)
– koce, poduszki, prześcieradła (prosimy, żeby były w miarę nowe, lub wyprane)
– jedzenie z długim terminem ważności, najlepiej w puszkach i bez długiej listy E i konserwantów w składnikach – jedzenie idzie na cło, a nafaszerowane konserwantami nie przejdzie przez granicę.
– BARDZO POTRZEBNE JEST JEDZENIE DLA DZIECI! W słoiczkach, mleko w proszku.
– sztućce, kubki, miski, talerze – jednorazowe

nie potrzeba:
– wody
– leków (nawet witamin)
– butów i ubrań, ale nie odmówimy, jeśli ktoś przyniesie dziecięce, oczywiście wyprane/wyczyszczone.

Więcej an temat akcji znajdziecie na profilu tutaj.