PGA 2012 na pewno jest mniejsze niż to czego spodziewała się większość fanów, którzy często przywołują ostatnią imprezę z 2009 roku. Fakt jest faktem PGA straciło trochę na znaczeniu przez trzyletnią przerwę ale to nie oznacza oczywiście że zupełnie się nie liczy. Na pozycję trzeba przecież zapracować a tegoroczna edycja to dobry początek.
Samo PGA zajmuje trzy hale wystawiennicze. W jednej mieści się scena na której odbywają się pokazy, w drugiej Microsoft promuje Xboxa 360 i najnowsze gry Farming Simulator oraz Forza Horizon. W trzeciej znajdują się inni wystawcy tacy jak SanDisc, Kensington czy Hi-Rez Studios. Z pewności niejednemu graczowi łezka zakręciła się w oku gdy doszedł do sekcji Retro Games. Tam Można było zobaczyć historię cyfrowej rozrywki i oczywiście w każdą grę po kolei zagrać.
Oczywiście nie zabrakło maruderów, którzy tropem PGA 2009 liczyli na możliwość przedpremierowego pogrania w jakieś gry. Niestety zawiedli się bo takiej opcji tym razem nie ma i z jednej strony nie ma co się dziwić i kryzysem tłumaczyć. PGA powraca na rynek i miejmy nadzieję że na stałe zagości w kalendarzu targowym. Da to szansę by następne edycje imprezy były jeszcze lepsze.
Cieszącym się dużym zainteresowaniem jest “Zjazd Twórców Gier” gdzie bez skrępowania można porozmawiać z twórcami komercyjnymi jak i niezależnymi. Organizatorzy mają nadzieję na pobudzenie wzrostu polskiego rynku gier przez właśnie tego typu spotkania.
Na terenie targów odbywają w tenn weekend odbywają się także inne imprezy wystawiennicze jak TourSalon czy targi “hobby”. Na wszystkie imprezy obowiązuje jeden bilet więc dopiero po weekendzie będzie można zacząć szacować realne zainteresowanie samym PGA.
Dodaj komentarz