Od niedawna w sąsiedztwie Urzędu Miasta możemy korzystać z wielopoziomowego parkingu. Coraz większy natomiast problem z parkowaniem jest w powstającej tzw. dzielnicy sądowej. Radni Osiedla Stare Miasto chcieliby, by także tutaj powstało podobne rozwiązanie.
Tak zwana dzielnica sądowa to obszar w rejonie ulic Solnej, Hejmowskiego i Kulasa. Już teraz znajdują się tutaj budynki sądowe i Prokuratura. Brakuje natomiast miejsc parkingowych, a daniem Radnych Starego Miasta panuje tutaj także bezwład przestrzenny.
To jednak nie koniec inwestycji w tym fyrtlu, ponieważ w planach jest budowa gmachu Sądu Apelacyjnego, w miejscu istniejącego parkingu.
Planowane miejsca parkingowe w przypadku realizowanych tutaj inwestycji planuje się wewnątrz budynków, ale korzystać z nich mogą tylko pracownicy. Takie rozwiązanie tłumaczone jest względami bezpieczeństwa.
Od dłuższego czasu co prawda samochody są sukcesywnie wypychane z centrum, co ma poprawić jakość życia w tej części miasta.
Musimy jednak pamiętać o specyfice dzielnicy sądowej i sąsiednich instytucji, w tym Urzędu Marszałkowskiego, do których przybywać będą petenci z całego Województwa Wielkopolskiego, a nawet z większej części Województwa Lubuskiego, a dla których podstawowym środkiem komunikacji nie będzie pociąg i autobus, lecz własne lub służbowe auto – mówi radny Jacek Maleszka, przewodniczący Komisji Polityki Przestrzennej i Rewitalizacji.
Przy obecnej organizacji komunikacji miejskiej dojazd w bezpośrednie sąsiedztwo dzielnicy sądowej także dalekie jest od ideału. Wielopoziomowy parking pod placem Wolności dla części osób, na przykład dla seniorów, jest zbyt odległy.
Problem bezpieczeństwem pieszych i parkowania sam się nie rozwiąże, a brak jakichkolwiek działań przy równoczesnej rozbudowie tzw. dzielnicy sądowej, może doprowadzić do paraliżu komunikacyjnego.
Uważamy, że dla sprawnego i racjonalnego korzystania z dzielnicy sądowej w tym rejonie powinien zostać wybudowany kilkupoziomowy parking zintegrowany z biurowcem. – wskazuje Andrzej Rataj, przewodniczący Rady Osiedla – dzięki temu chociaż w części udałoby się poprawić sytuację urbanistyczną, funkcjonalną i komunikacyjną w tej okolicy.
Zdaniem Radnych Osiedla Stare Miasto najlepszym rozwiązaniem byłaby budowa biurowca – parkingu, podobnego do tego oddanego niedawno przy ul. Za Bramką. Podkreślają oni równocześnie, że koszty takiej inwestycji w tym fyrtlu mogą być znacznie niższe, choćby z ze względu na niższe wymogi ochrony konserwatorskiej. Wynajęciem powierzchni biurowej prawdopodobnie zainteresowanych byłoby sporo kancelarii adwokackich czy radców prawnych.
Miasto powinno także zaplanować w tym rejonie stworzenie terenów zielonych, zasadzenie drzew i krzewów oraz miejsc wypoczynku z ławkami.
To o tyle ważne, ze ten fragment Poznana w wyniku planów budowy osiedla na Wzgórzu Św. Wojciecha, w miejscu klasztornego ogrodu, może zostać pozbawiony kolejnych zielonych przestrzeni – podkreśla radny Jacek Maleszka.
Podobne problemy z parkowaniem są także w przypadku innych urzędów czy instytucji. Myśli się najczęściej o wygodzie pracujących w danym budynku osób, ale już nie o muszących tutaj załatwić swoje sprawy mieszkańcach. Być może rodzący się problem w tzw. dzielnicy sądowej, dostrzeżony w porę przez Radnych Osiedla Stare Miasto, pozwoli uniknąć tych błędów.
Dodaj komentarz