Pożegnanie z 1. Ligą! Energetyk przegrywa na własnym parkiecie

W dramatycznym starciu dwóch spadkowiczów Gedania Politechnika Gdańsk pokonała Enea Energetyk Poznań 3:2, kończąc sezon zwycięstwem. Mimo wygranej gdańszczanki, podobnie jak poznanianki, żegnają się z 1. Ligą Kobiet, ale zrobiły to z podniesioną głową. MVP spotkania została Łucja Laskowska.

Mecz pełen zwrotów akcji

Obie drużyny wiedziały, że grają już tylko o prestiż, ale na parkiecie nie zabrakło walki. Gedania lepiej weszła w mecz i pierwszego seta wygrała pewnie 25:20. Energetyk odpowiedział błyskawicznie, prezentując świetną grę w bloku i wyrównując po wygranej 25:16 w drugiej partii.

Trzeci set znów należał do Gedanii, która wygrała 25:22, ale poznanianki nie chciały oddać meczu bez walki i po emocjonującym czwartym secie triumfowały 25:22, doprowadzając do tie-breaka.

W decydującej odsłonie kibice zobaczyli prawdziwy thriller! Przy stanie 13:13 to Gedania zachowała więcej zimnej krwi – skuteczne ataki Laskowskiej i mocna zagrywka przesądziły o wyniku. Gdańszczanki wygrały 15:13 i zakończyły sezon zwycięstwem.

Pożegnanie z ligą – co dalej?

Mimo emocjonującego meczu oba zespoły muszą pogodzić się z faktem, że w przyszłym sezonie zagrają w 2. Lidze. Energetyk kończy sezon na 11. miejscu, a Gedania na 12., co oznacza, że obie drużyny czeka odbudowa i walka o powrót na zaplecze Tauron Ligi. Prezes Energetyka Robert Rakowski wierzy, że W Poznaniu nie zabraknie 1. Ligii Kobiet, jednak o tym będziemy mogli mówić dopiero przed nowym sezonem.