Poznań chce być miastem fair trade

Poznań chce dołączyć do grona miast posiadających tytuł Miasta Sprawiedliwego Handlu. Takie wyróżnienie może otrzymać społeczność, w której zarówno ludzie, jak i instytucje wspierają na co dzień rynek sprawiedliwych produktów przyczyniając się do polepszenia sytuacji rolników w krajach rozwijających się. Często bywa tak, że producent np. bananów albo kawy za swoje zbiory otrzymuje ułamek ceny za która konsument kupuje gotowy produkt. Większość zysków tym samym otrzymuje długi łańcuszek pośredników.

Sprawiedliwy produkt nie musi wcale być droższy. W poznańskiej kawiarni Misja, kawa Fair Trade kosztuje tyle samo, co zwykła.

To od nas zależy co wybieramy, jak postępujemy mówi Agnieszka Borowczak z poznańskiej kawiarni. W ciągu roku sprzedaż certyfikowanych produktów, przede wszystkim kawy wzrosła dwukrotnie a goście coraz częściej zwracają uwagę na to co piją,  a my zachęcamy do zakupu sprawiedliwej kawy albo przekąsek.

Europoseł Filip Kaczmarek, który zaangażowany jest w budowanie świadomości sprawiedliwego handlu, mówi – że świat zwraca uwagę na wolne i sprawiedliwe wybory w poszczególnych krajach, w przypadku handlu, produkcji mówimy tylko o wolnym rynku – warto – przy okazji Światowego Dnia Sprawiedliwego Handlu, który obchodziliśmy w minioną sobotę podkreślać, że dystrybucja żywności powinna być także sprawiedliwa.

Każde Miasto Sprawiedliwego Handlu jest jedyne w swoim rodzaju. Niektóre powstają z inicjatywy zaangażowanych działaczy, właścicieli sklepów. Inne są tworzone z inicjatywy władz lokalnych w ramach realizacji programów związanych ze zrównoważonym rozwojem. W Poznaniu w ideę zaangażowani są zarówno miejscy urzędnicy z Wydziału Ochrony Środowiska, studenci zrzeszeni w organizacji SIFE a także lokalni handlowcy oraz właściciele kafejek i restauracji.

Przed miastem – społecznością fair trade sporo wyzwań. Tytuł wymaga m.in. promowania idei przez administracje, dostępność co najmniej dwóch produktów fair trade podczas codziennych zakupów w kilkudziesięciu sklepach, dostępność certyfikowanych produktów w szkołach, na uczelniach, urzędach, zakładach pracy i przede wszystkim poparcie mediów i lokalnych społeczności.

Od kiedy w 2000 roku Garstang – miasteczko w północno-zachodniej części Anglii – ogłosiło się pierwszym Miastem Sprawiedliwego Handlu, ponad 700 społeczności na trzech kontynentach zaangażowało się w promowanie Sprawiedliwego Handlu, rozwój sprzedaży produktów Sprawiedliwego Handlu i zapewnienie sprawiedliwych warunków współpracy z rolnikami w krajach rozwijających się.

Poznań stara się o honorowy tytuł razem z Hannoverem, węgierskim Miszkolcem, czeskimi Litomericami oraz miastem Blantyre w Malawi.