Dobra passa trwa. Kolejny piękny weekend, tym razem w Trójmieście i kolejny sukces naszej drużyny. Zawodniczki Poznań Hussars Ladies wciąż zostają niepokonane, co umacnia je na pozycji lidera Polskiej Ligi Lacrosse Kobiet i pozwala nieśmiało myśleć o tytule Mistrzyń Polski.
Tym razem, w ramach rozgrywek ligowych, Ladies zmierzyły się z trójmiejskimi Korsarkami. Mecz odbył się w sobotę 20 maja na boisku Ośrodka Sportowego Checz w Gdyni. Poznanianki przystąpiły do spotkania bardzo zmotywowane, gdyż zwycięstwo gwarantowało miejsce w finale rozgrywek ligowych. Ostatni mecz z Korsarkami, rozegrany podczas rundy jesiennej, był bardzo zacięty i skończył się remisem. Tym razem Poznanianki pewnie szły po zwycięstwo.
Efektowna gra naszego ataku, skuteczna obrona, przechwytywanie piłki i dynamiczne kontrataki skutkowały wypracowaniem dużej przewagi nad zawodniczkami z Trójmiasta. Korsarki robiły co mogły by powstrzymać nasz zespół i z pewnością mogą pochwalić się bramkarką, w tej roli Małgorzata Długa, która zdołała obronić dość dużą ilość naszych strzałów na bramkę.
Gospodynie miały kilka akcji, w wyniku których, dwa gole wylądowały w naszej bramce. Ostatecznie jednak nie były w stanie nam zagrozić i spotkanie skończyło się wynikiem 11-2 dla Poznania. Tytuł MVP przypadł poznaniance – Agnieszce Kosmali, która 4 razy wrzuciła piłkę do siatki, dodatkowo zaliczyła asystę. Oprócz Agi punktowały dla nas: Marianna Zielewicz (2 gole), Iga Sobolewska (2 gole, 1 asysta), Klaudia Skwarska (2 gole) i Krystyna Dudzik (1 gol, 1 asysta).
Sobotnie spotkanie z Korsarkami zakończyłyśmy pewną wygraną 11:2, która zapewniła nam udział w finale. Była to dla nas świetna okazja do wypróbowania skuteczności nowych zagrywek ofensywnych i zgrania się przed nadchodzącym trudnym meczem z zawodniczkami z Wrocławia. Cieszy też fakt, że bramki zdobywało 5 różnych zawodniczek, co świadczy o wysokim poziomie całej drużyny. Analizując nasz sobotni występ na pewno musimy popracować nad lepszą komunikacją w obronie, bo nasze kolejne rywalki nie zmarnują żadnej okazji do zdobycia bramki – mówiła Marianna Zielewicz.
Podsumowując spotkanie, był to bardzo udany wyjazd dla poznańskiej drużyny. Nie obyło się bez błędów, więc będzie czas na wyciąganie wniosków i korygowanie gry podczas treningów. Przed nami już niedługo kolejny, ważny mecz i wielki finał, kończący aktualne rozgrywki. Trzymajcie kciuki za Poznań Hussars Ladies i zapraszamy do kibicowania! 🙂
tekst: Anna Walas
Dodaj komentarz