W niedzielę 7 grudnia o godzinie 11.00 na Cmentarzu Zasłużonych Wielkopolan zostanie upamiętniona postać Mikołaja Kiedacza – wiceprezydenta oraz pełniącego obowiązki prezydenta Poznania.
Mikołaj Kiedacz był wiceprezydentem Poznania w latach 1919-1932 oraz pełniącym obowiązki prezydenta Poznania w latach 1921-1922 oraz 1924-1925, doktorem prawa, działaczem społeczno-polityczny i niepodległościowy, a także prezesem Związku Filistrów Helionii. Został rozstrzelany przez Niemców w Forcie VII 25 października 1939 r.
W uroczystości weźmie udział przedstawiciel rodziny prezydenta, a w imieniu władz miasta Poznania Sekretarz Miasta Poznania, Stanisław Tamm.
Akcja Zapal Znicz Pamięci uświadomiła poznaniakom, że pamięć o prezydencie Mikołaju Kiedaczu przez lata bardzo się zatarła, a tragiczna śmierć z rąk niemieckich oprawców, że do dziś ma on swojej mogiły. Nie mamy nawet symbolicznego grobu prezydenta.
W 75 rocznicę śmierci Mikołaja Kiedacza w Forcie VII prezydent Poznania w asyście 15. Pułku Ułanów Poznańskich złożył kwiaty i zapalił symboliczny znicz pod “ścianą śmierci”. W listopadzie tego roku uroczyście odsłonięto tablicę pamiątkową na Cmentarzu Zasłużonych Wielkopolan, upamiętniającą prezydenta.
Tak prezydent Kiedacz mówił w czasie sesji Rady Miasta kiedy odchodził na emeryturę: Z pracy przedwojennej wyniosłem zasadę, że celem administracji publicznej jest dobro i pożytek obywateli i, że w mieście i państwie dopiero wtedy jest dobrze, gdy tylko o tem w każdem poczynaniu się pamięta, a nie powodzeniu lub zadowoleniu rządzących. (…)
Z konieczności więc także, a nie tylko z obowiązku dążyłem do tego, by zarząd polski miasta Poznania był najlepszy, by nasz samorząd miejski był wzorem w Polsce by już swojem istnieniem powstrzymywał zapędy przeciwników udziału obywateli w zarządzie miast, powiatów i kraju.”
Z 45 numeru Kuriera Poznańskiego z czwartku 20 września 1932 roku.
Dodaj komentarz