W południe na Placu Wolności w ramach akcji “zerwijmy łańcuchy” można było poczuć się jak Burek na łańcuchu. W jaki sposób? Każdy kto chciał mógł dobrowolnie założyć sobie łańcuch na szyję i posiedzieć przy budzie żeby zrozumieć jak czują się zwierzęta przetrzymywane w ten sposób.
Celem akcji, która z roku na rok przybiera na sile jest nie tylko protest przeciwko łamaniu praw zwierząt, ale również i co ważniejsze edukacja Polaków. Co powinni robić gdy są świadkami niehumanitarnego i nielegalnego przetrzymywania zwierząt na łańcuchach.
Przypomnijmy że zgodnie z nowelizacją ustawy o ochronie zwierząt, która weszła w życie 1 stycznia 2012 roku zabrania się trzymania psów na krótkich łańcuchach 24 godziny na dobę. Zgodnie z szacunkami organizatorów w 80% gospodarstw wiejskich nikt o nowelizacji nie słyszał.
Dodaj komentarz