Sport

Poznaniacy na półmaratonie we Wrocławiu

5. Nocny PKO Półmaraton Wrocław  Foto: lepszyPOZNAN.pl/Piotr Rychter

Jak tylko możemy, to obserwujemy poznaniaków na sportowych imprezach w Polsce. tym razem zawitaliśmy do Wrocławia, gdzie wypatrzyliśmy poznańskie grupy Grunwald Team, Hernik Team czy Wilda Biega. Wiemy, że było Was więcej, ale w gronie prawie 10000 osób, nie łatwo jest wypatrzyć po ciemku wszystkich 🙂

Gwiazdami „filmowego” 5. PKO Nocnego Wrocław Półmaratonu zostały łącznie 9943 osoby – tylu zawodników pojawiło się na starcie imprezy. Do celu dotarło 9898 osób. To oznacza, że rekord frekwencji w biegu masowym w Stolicy Dolnego Śląska został pobity po raz kolejny.

Publiczność zgromadzona na trybunie wyremontowanego Stadionu Olimpijskiego przywitała gromkimi oklaskami tegorocznego zwycięzcę: Mengistu Zelalem z Etiopii pokonał trasę w 1:03:49. Tuż za nim, z czasem 1:03:57, ukończył bieg Kenijczyk, Joseph Mutwanthei Mumo. Na najniższym stopniu podium uplasował się Polak, Adam Nowicki (1:04:03).

Wśród Pań najszybsza była Olga Ochal, która dobiegła do mety w 1:15:30. W kategorii kobiet druga była Ewa Jagielska (1:15:39), zaś trzecia dystans 21 097,5 m pokonała Anna Rostkowska, w czasie 1:18:58.

Na trasie wszyscy biegacze mieli okazję podziwiać szereg atrakcji dodatkowych. Podświetlony Most Grunwaldzki zachwycał zmieniającymi się kolorami (wizerunek tego zabytku znalazł się również na pamiątkowych medalach). Dwa budynki Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu przy ulicach Grunwaldzkiej i C. K. Norwida także zostały rozświetlone – dzięki laserom. W wybranych punktach przy trasie odtwarzana była muzyka filmowa, a w kompleksie Stadionu Olimpijskiego rozstawiono kino plenerowe.

Dzięki linii mety wyznaczonej wewnątrz samego stadionu, wrocławski półmaraton dołączył do wąskiego grona biegów masowych kończących się na tego typu obiektach. Z udostępnionej trybuny korzystali chętnie widzowie, kibice i bliscy samych zawodników.

Ogromną popularnością cieszył się także nowy „mieszkaniec” stadionu – krasnal Niewypałek! Do odsłoniętej przez dyrektora Wojciecha Gęstwę w dniu biegu figurki skrzata ustawiały się kolejki chętnych na pamiątkowe zdjęcie.

Użyte w artykule zdjęcia: lepszyPOZNAN.pl/Piotr Rychter

Dodaj komentarz

kliknij by dodać komentarz