Poznańska bitwa na śnieżki już jutro!

Dzień przed Poznańską Bitwą na Śnieżki swój udział w nie deklaruje już ponad 2000 osób! Na sobotnią zabawę poznaniacy skrzykują się na Facebook’u. Pytanie ile faktycznie pojawi się na Cytadeli. Nawet jeśli to będzie tylko część z tych, którzy deklarują swoje przybycie, warto będzie to zobaczyć i warto będzie przyłączyć się do zabawy. Nie wiadomo czy uda się jeszcze taką bitwę zorganizować, bo synoptycy przewidują odwilż w Święta.

Jaka będzie frekwencja w rzeczywistości będzie mógł przekonać się każdy, kto pojawi się na Cytadeli w sobotę o godzinie 15:00. Mamy nadzieję, że dopiszą zarówno ci, którzy już się wpisali na Facebooku, jak i ci, którzy przyjdą po prostu z ciekawości. Spotykamy się jak zwykle pod “obeliskiem”, zwanym poprawnie Pomnikiem Braterstwa na Cytadeli – zaprasza pomysłodawca tej zimowej zabawy Piotr Baranowski. Podczas poprzednich, “próbnych” bitew brało udział około 50 osób, które po zabawie spotykały się na Starym Rynku. Jeśli tym razem przyjdzie tych osób kilkaset zabawa może być wspaniała, ale wspólne spotkanie przy ciepłej herbacie może już być utrudnione.

Zaproszony do wspólnej zabawy Prezydent Ryszard Grobelny z zaproszenia nie skorzysta choć przyznał, że powrót do zabaw z dzieciństwa wydaje się atrakcyjny.

Jak się po raz kolejny okazuje nie trzeba wiele, by ożywić miasto. Trzymamy kciuki za powodzenie i namawiamy, by przesyłać tą informację wszystkim, którzy chcą się dobrze bawić, którzy będą chcieli to spotkanie wykorzystać do tego, by poznać ludzi, którzy wybierają aktywność zamiast wieczoru przed telewizorem!

Jeśli macie ochotę przyłączyć się do bitwy na śnieżki, możecie się zgłosić klikając TUTAJ!

OTO ZASADY ZABAWY:

I. Pierwszą i najważniejszą zasadą jest zabawa! Dla niej się spotykamy i ona jest najważniejsza! Stwórzmy RAZEM pozytywną, roześmianą i radosną Bitwę 🙂
II. Drugą zasadą jest absolutny brak agresji!
1. Wykluczamy złośliwość, brutalność.
2. Nie nacieramy śniegiem – jak określenie wskazuje nacieranie, to nie rzucanie śnieżkami!
3. Celujemy i rzucamy w korpus, nigdy w twarz i głowę!!!
4. Specjalną ochroną obejmujemy Dzieci – niech maluchy i młodzież widzą, że dorośli potrafią się bawić, nie walczyć.
5. Osoby, które nie zastosują się do tych reguł, będą eliminowane z zabawy.
III. Bawimy się wszyscy ze wszystkimi:) – nie dzielimy się na dwa przeciwne obozy.

Facebook to świetne narzędzie do promocji firm, produktów i, jak pokazuje przykład Bitwy na Śnieżki, także idei. Korzystając z doświadczenia wyniesionego przy okazji pracy dla klientów i dużych marek takich jak Play chcieliśmy zrobić coś dla własnego miasta. Tak zrodził się pomysł integracji poznaniaków wokół “konta mieszkańców miasta Poznania” na Facebooku oraz podczas wspólnych wyjść “do kina”, “na piwo”, “na Noc Reklamożerców” czy “Noc Kina”. To nie pierwszy raz kiedy chcemy i robimy coś dla mieszkańców i naszego otoczenie. Organizujemy spotkania dla branży PR – PoznańPR, reklamowej PrzerwaNaReklamę SHOW, czy wreszcie od wielu lat rozwijamy Ginger, z której korzysta ponad 200 tys. mieszkańców Powiatu Poznańskiego. Aktualnie związanych z kontem mieszkańców Poznania jest 17 tysięcy osób – pisze Piotr Baranowski, prywatnie zakochany w swoim mieście, zawodowo związany z agencją marketingową płodni.com