Statystyki z roku na rok są coraz bardziej optymistyczne: polskie dzieci i młodzież czytają książki – twierdzą wydawcy. Jaki rodzaj literatury cieszy się największym zainteresowaniem? Nie jest dziś łatwo zachęcić dzieci do czytania, ale wydawnictwom nie brakuje pomysłów na rożnego rodzaju akcje promujące literaturę.
Spacery po mieście dla najmłodszych organizuje m.in. poznańskie wydawnictwo Albus, wydające takie książki jak: Cztery żywioły i dwa koziołki, Co jedzą ludzie czy Metryka nocnika. Niedzielne spotkania i wspólne czytanie książek w Bibliotece Raczyńskich zawsze gromadzą komplet rodzinnej publiczności. Do popularyzacji czytelnictwa przyczynia się także literatura z Poznaniem w tle. Historię miasta przybliżyła niedawno Joanna Jodełka wydając powieść dla młodzieży o poznańskim Harrym Poterze – Ars Dragonia.
Jak mówi Lucyna Rurarz z Wydawnictwa Jedność: „Książki dla dzieci mają się bardzo dobrze. Od wielu lat sprzedają się świetnie. Jest, w czym wybierać – tytułów jest naprawdę mnóstwo. Mamy bardzo dużo wartościowych, wspaniałych polskich autorów, ale obserwujemy również ogromny napływ literatury zagranicznej”.
Dużą jej część stanowi fantastyka. Z badań Instytutu Badań Edukacyjnych (IBE) przeprowadzonych wśród uczniów VI klas szkoły podstawowej i III klas gimnazjum wynika, że to właśnie ten typ literatury cieszy się największym uznaniem dzieci i młodzieży. Jak informuje Lucyna Rurarz, odbiorców znajdują również komiksy, ale i książki edukacyjne. Część pozycji kierowana jest do chłopców, część – do dziewczynek, a jeszcze inne trafiają w gusta obu płci.
Aby dzieci i młodzież lubili czytać, książki, które przerabiają w szkole, muszą być dla nich interesujące. Lista lektur szkolnych zawiera pozycje wartościowe, ale mogłaby ulec pewnemu „odświeżeniu” – twierdzi rozmówczyni.
Podobnego zdania są 12- i 15-latkowie badani przez IBE, którzy najchętniej przerabialiby w szkole powieści o Harrym Potterze, „Władcę Pierścieni” czy „Opowieści z Narni”. Wydaje się, że Ministerstwo Edukacji Narodowej zauważa zainteresowania uczniów i nie pozostaje obojętne – na liście lektur dla klas szkoły podstawowej znajduje się już „Hobbit, czyli tam i z powrotem”, a poloniści uczący w gimnazjach mogą samemu wybrać utwór fantasy i zadać go swoim uczniom do przeczytania.
Źródło: serwis infoWire.pl
pewnie, że czytają!