Poznańskie Zoo poinformowało dziś o odejściu Tungusa – jednego z najstarszych i najbardziej wyjątkowych mieszkańców ogrodu. Tygrys, który przeżył niemal 17 lat, był nie tylko symbolem siły i majestatu dzikiej przyrody, ale także ulubieńcem odwiedzających.
Stan zdrowia Tungusa w ostatnich dniach znacznie się pogorszył. Zwierzę straciło apetyt, stało się osowiałe i wyraźnie osłabione. Przeprowadzone szczegółowe badania, w tym badania krwi i zdjęcia RTG, wykazały poważne zwyrodnienia kręgosłupa prowadzące do objawów neurologicznych oraz zaawansowaną niewydolność nerek. Ta ostatnia, niestety, w przypadku tygrysów, jest chorobą nieuleczalną.
Dzisiejszego poranka stan Tungusa gwałtownie się pogorszył. Zespół opiekunów wraz z lekarzami weterynarii podjął trudną, ale konieczną decyzję o eutanazji, kierując się przede wszystkim troską o komfort i godność zwierzęcia.
Tungus był nie tylko ważnym mieszkańcem zoo, ale również symbolem zaangażowania placówki w ochronę dzikiej przyrody. Przez lata zachwycał odwiedzających swoim spokojem, siłą i wyjątkową aurą – informuje ZOO na Facebooku.
Poznańskie Zoo wyraziło ogromną wdzięczność opiekunom, którzy z pełnym oddaniem dbali o Tungusa na każdym etapie jego życia. Jak podkreślono, jest to niezwykle trudny moment, ale decyzja została podjęta w trosce o dobro zwierzęcia.
Dodaj komentarz