Pewnemu mieszkańcowi Szamotuł zginął motocykl junak. Złodziej ukradł go w nocy z rynku. Właściciel szybko zaalarmował szkiełów, a ci natychmiast rozpoczęli poszukiwania.
Funkcjonariusze natychmiast rozpoczęli sprawdzać teren miasta w poszukiwaniu utraconego pojazdu i sprawcy jego kradzieży – relacjonują policjanci – po pewnym czasie kryminalni odnaleźli uszkodzony motocykl, który stał porzucony w szamotulskim parku.
Szybko też wytypowali podejrzewanego o tak zwane “krótkotrwałe użycie pojazdu”, którym okazał się 29-letni mieszkaniec Szamotuł. Złodziej był już znany szamotulskim szkiełom, więc został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu.
Motocykl trafił do właściciela, ale podczas przesłuchania i innych “czynności” okazało się, że nieco wcześniej włamał się i ukradł rower dziecięcy wart około 500 złotych. Policjanci przeszukali dom złodzieja i znaleźli rowerek, który także wrócił do właścicieli.
Mężczyzna usłyszał zarzuty kradzieży z włamaniem oraz zaboru pojazdu w celu krótkotrwałego użycia – dodają policjanci – podejrzewanemu, który działał w warunkach recydywy, grozi do 15 lat więzienia.
Powinno być zdjęcie skradzionego roweru a nie zdjęcie motoru