Prezydent Poznania ostrzega nowego ministra finansów

W liście do nowego ministra finansów Mateusza Szczurka prezydent Poznania i jednocześnie szef Związku Miast Polskich Ryszard Grobelny napisał gratulacje ale i ostrzeżenie. Czytamy w nim między innymi, że “brak absorpcji środków unijnych z perspektywy 2014-2020 może stać się problemem rządu. Kiedy wkład własny gmin w inwestycje będzie bardzo utrudniony, wtedy płonne staną się nadzieje na wykorzystanie unijnego wsparcia”.

Problemem w ocenie prezydenta są ogromne odszkodowania za uchwalane miejscowe plany zagospodarowania przestrzennego.

Plany  zamiast porządkować miejskie przestrzenie i zapewniać rozwój samorządów, stały się ich zmorą. Szczególnie dla tych miast, które wprowadzały je pospiesznie. Błędne zatwierdzenie planów w Poznaniu doprowadziło do pozwów sądowych, które ostatecznie mogą doprowadzić do łącznych odszkodowań sięgających miliarda złotych. Błędnie zatwierdzane plany to także problem dla deweloperów, bo blokują im inwestycje na lata. Konsekwencje tego są takie, że cenę za niezrealizowane inwestycje zapłacić będą musiały miasta, co przypłacą kłopotami finansowymi.

Koszty te wynikają m.in. z obowiązku wykupu terenów (znajdujących się często w posiadaniu właścicieli prywatnych). Problemem w Poznaniu są m.in działki pośrodku Osiedlu Zwycięstwa, zabezpieczające teren rekreacyjny przed zabudową. Inwestor, do którego należy część terenu może wystąpić z pozwem o odszkodowanie, nawet w wysokości 20 mln zł.

Należy jednak pamiętać, że bez planów możemy spodziewać się budowlanego chaosu, kiepskich deweloperskich inwestycji stawianych bez świadomości istniejącej infrastruktury, powodujących także problemy komunikacyjne.

„Muszę więc ostrzec Pana Ministra – trzeba pomóc samorządom, bo nie mają alternatywy. Nie chcielibyśmy podawać na dziś prognozowanych globalnych kwot takich odszkodowań, jednak w wielu indywidualnych przypadkach przekraczają one kilku krotność gminnych budżetów .

Dziś prezydent Grobelny będzie w Warszawie, między innymi w Ministerstwie Skarbu.