Ktoś celowo próbował podpalić drzwi wejściowe do jednego z domów w Antoninku. Gdyby ogień się choć trochę rozprzestrzenił mogłoby dojść do wybuchu. Sprawę wyjaśniają policjanci.
Do zdarzenia doszło w nocy z czwartku na piątek. Ślady ognia zauważył wczesnym rankiem jeden z mieszkańców domu i o wszystkim poinformował policję.
Policyjni technicy pojawili się na miejscu w sobotę rano i przeprowadzili oględziny. Rozmawiali również z okolicznymi mieszkańcami szukając ewentualnych świadków, a także zapisów z kamer zamontowanych w domach.
Gdyby ogień się rozprzestrzenił mogło dojść do tragedii. Nad drzwiami wejściowymi znajdują się rury z gazem.
Jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie policjanci wytypowali już podejrzanego o próbę podpalenia.
Dodaj komentarz