Wszystko zaczęło się od próby wymuszenia haraczu od właścicieli jednej z firm w Wolsztynie. Czterech mężczyzn z bronią zażądało 2.000.000 złotych. Wszyscy gangsterzy zostali właśnie zatrzymani przez poznańskich policjantów.
Informacje o próbie wymuszenia pieniędzy policjanci otrzymali w połowie tego roku. To właśnie wtedy cała czwórka wtargnęła do jednej z firm na terenie Wolsztyna.
Od właścicieli domagali się 2.000.000 złotych, a podczas tego incydentu doszło do rękoczynów – wyjasnia Andrzej Borowiak z wielkopolskiej Policji – sprawcy grozili użyciem broni, szarpali i bili pokrzywdzonych, skutkiem czego pokrzywdzony wydał im kilka tysięcy złotych w gotówce.
Rozpoczęło się śledztwo, a kryminalni z Poznania dość szybko ustalili tożsamość sprawców. Okazało się, że są to czterej mężczyźni pochodzący z województwa warmińsko-mazurskiego. Jeden aktualnie miesza w Gdańsku, a inny w Suwałkach. Niektórzy z nich mają już na koncie różne przestępstwa kryminalne, sądowe wyroki oraz pobyty w więzieniu.
Materiał dowodowy zdobyty przez poznańskich policjantów był jednoznaczny – podkreśla Andrzej Borowiak – dał podstawę do sformułowania zarzutów i zatrzymania sprawców.
Ponieważ było podejrzenie, że bandyci mogą mieć przy sobie broń, o pomoc w zatrzymaniu poproszono jednostki antyterrorystyczne Policji z Poznania, Gdańska i Białegostoku. Akcja zatrzymania odbyła się w Gdańsku, Olsztynie i Suwałkach dokładnie w tym samym momencie i przebiegła bez najmniejszych problemów.
Mężczyźni oddani do dyspozycji prokuratury usłyszeli zarzuty usiłowania rozboju oraz rozboju z użyciem broni, a za tego rodzaju przestępstwa grozi im kara do 15 lat więzienia – dodaje Andrzej Borowiak – na wniosek Policji i Prokuratury Sąd aresztował zatrzymanych.
Dodaj komentarz