Pogoda sprzyja ostatnio żeglarzom. Nic zatem dziwnego, że postanowili oni skorzystać z silniej wiejącego wiatru i wypłynęli na jeziora w naszej metropolii. Na jeziorze Kierskim wystarczyła chwila nieuwagi, by sześcioosobowa załoga żaglówki wpadła do wody.
Silniejszy podmuch wiatru i błąd ludzki sprawiły, że żaglówka pływająca po jeziorze Kierskim się przewróciła. Na ratunek wyruszyli policjanci z komisariatu wodnego, którzy akurat patrolowali akwen. Szybko i sprawnie postawili łódź żaglową.
Finalnie nikomu nic się nie stało, ale to zdarzenie za pewne długo pozostanie w pamięci uczestników – informuje Karolina Kunkel z wielkopolskiej policji – już na samym początku przygody z żeglarstwem, adepci dowiadują się, czym jest wywrotka kontrolowana i na każdym kursie takie wywrotki są ćwiczone.
Dodaje, że niestety szybko zapomina się o zasadach postępowania podczas takiego zdarzenia. Z obserwacji policjantów wynika, że chwilę po ochłonięciu, osoby które znalazły się w wodzie interesują się sprzętem, a nie samym sobą. Nie zastanawiają się z konsekwencji nadmiernego wychłodzenia organizmu, próbują holować rzeczy do brzegu. A to już nie tylko poważny, ale groźny błąd.
Dodaj komentarz