Aż trudno to sobie wyobrazić ale rosyjskiemu kierowcy udało się trzykrotnie ominąć bramki na autostradzie. Po zatrzymaniu przez policjantów tłumaczył się, że nie wiedział że porusza się po płatnej drodze.
Policjanci w Kole zatrzymali do kontroli 22-letniego kierowcę, który jadąc autostradą A-2 trzykrotnie nie uiścił opłaty za przejazd w punktach poboru opłat.
Policjanci otrzymali zgłoszenie o pojeździe marki Mitsubishi Galant, którego kierowca jadąc autostradą A-2 od granicy niemieckiej w kierunku Konina, nie uiszczał opłaty za przejazd.
Kierujący jadący z Paryża do Moskwy, tłumaczył się, że nie wiedział o obowiązku uiszczania opłat za przejazd autostradą, wykorzystując do przejazdu nie zamknięte jeszcze do końca szlabany w punktach poboru opłat po przejeździe ciężarowych pojazdów.
22-latek za popełnione wykroczenia został ukarany mandatem karnym w wysokości 450 złotych, a następnie uregulował należności w punkcie poboru opłat.
Ruskie są bardziej kreatywne od nas!
Nie tyle że są bardziej kreatywniejsi ale w tym przypadku ten kierowca rosyjski pokazał jak daleko sięga jego ułańska fanatazja. Zapewne myślał, że to nie jest autostrada tylko plac zabaw dla dzieci. Śmiech śmiechem ale takich piratów drogowych nie brakuje nigdzie i nie ważne jakiej są narodowości, w mieście poznań ile było podobnych przypadków?