Przejazdem przez miasto i tradycyjnym spaleniem Marzanny rowerzyści przywitali wiosnę.
Duzi i mali, młodzi i starzy spotkali się dziś w samo południe na placu przy Bałtyku. Tam można było przyozdobić swój rower w kolorowe gałązki. Dodatkowo rozdawano wydrukowaną rowerową mapę poznania. Trasa kolorowego korowodu wiodła ulicami Starego Miasta do Mostu Jordana i przebiegała ulicami Zwierzyniecką – Kaponiera (pełne okrążenie) – Roosevelta (w kierunku południowym) – Most Dworcowy – Matyi – Niezłomnych – Kościuszki – Półwiejska – Kwiatowa – Rybaki – Strzelecka – Długa – Plac Bernardyński – Za Bramką – Plac Kolegiacki – Wodna – Grobla – Mostowa – Park w Starym Korycie Warty – Wartostrada – Mostowa – Most Rocha – Kórnicka – Piotrowo – Berdychowo – Rychlewskiego – Wartostrada.
Podczas parady mnóstwo było doniesień do obecnej sytuacji w Ukrainie. Wiele rowerów miało przyczepione flagi z ukraińskimi barwami. Dlatego nikogo nie zdziwiła Marzana na miarę obecnych czasów. Wykonana została z kartonu i siana, a przedstawiała czołg z literą Z na boku.
Jak tradycja nakazuje Marzanna została podpalona i wrzucona do rzeki.
Dodaj komentarz