W sobotę udało nam się przypadkowo sfilmować rowerzystę, który jechał nie dbając zupełnie o własne bezpieczeństwo. Wszystko zaczyna się na Rondzie Śródka jadący od ulicy Jana Pawła II rowerzysta wjechał na skrzyżowanie mimo czerwonego światła. Podobnie było na ulicy Garbary, przez którą przejechał ponownie nie zważając na czerwone światło i samochody, które mogły go potrącić.
Jak wynika również z waszych wypowiedzi takich przypadków jest niestety bardzo dużo. Wymagajmy, jako rowerzyści, respektowania przepisów które mają chronić miedzy innymi użytkowników rowerów, ale sami także zachowujmy zdrowy rozsądek i przestrzegajmy przepisy.
Zabije się taki? Pół biedy, gorzej jeśli ktoś niewinny będzie miał przez niego problemy – napisał Adam. Totalna nieodpowiedzialność! – skwitowała Tamara.
Niestety wśród użytkowników dróg nie brakuje ryzykantów czy też osób jeżdżących niebezpiecznie – pisze Cezary Brudka z Sekcji Rowerzystów Miejskich – szkoda, że zdarzają się także wśród rowerzystów przez co psują opinię pozostałym, jeżdżącym poprawnie cyklistom. Pozostaje tylko nadzieja, że ten pan poprzez tak ryzykowną jazdę nie zagrozi nikomu poza sobą (co na pewno nie byłoby możliwe w przypadku innego pojazdu).
Warto na marginesie wspomnieć, że są przypadki kiedy czerwone światło dla rowerzystów jest conajmniej nieuzasadnione. Francuzi postanowili ten problem rozwiązać poprzez… zezwolenie na niektórych skrzyżowaniach traktowania czerwonego światła jako obowiązku ustąpienia pierwszeństwa, a nie bezwzględnego zatrzymania. Na pewno nie chodzi im jednak o takie zachowania jak to ujęte na filmie – dodaje Cezary Brudka.
Zapraszamy na stronę Sekcji Rowerzystów Miejskich – kliknij tutaj.
[wp-jw-player src=”http://www.lepszypoznan.pl/wp-content/uploads/2011/08/rowerzysta.flv” autoplay=”false” embed=”false”]
Dodaj komentarz