Dlaczego nagrywaliśmy tego rowerzystę? Chłopak permanentnie nie zauważa czerwonego światła. Na usta cisną się nieparlamentarne słowa i pytanie jak nazwać kogoś takiego, bo przecież nie rowerzystą? Nie dość, że jedzie bez oświetlenia to nie ma także na sobie ani na rowerze nic odblaskowego, a na drodze zachowuje się jakby był sam.
Wszystko zaczyna się na Rondzie Śródka, jest sobota około 20:00. Dojeżdżamy do ronda od ulicy Jana Pawła II, na sygnalizatorze pali się czerwone światło. Chwilę później mija nas kolarzówka – kolor światła nie robi na nim żadnego wrażenia. Kiedy pojawia się zielone, ruszamy i spotykamy “rowerzystę” na moście Bolesława Chrobrego. Czy tym razem światło nie będzie grało roli? Niestety i tym razem śmiga przez skrzyżowanie mimo, że auto przed nim zdążyło bezpiecznie zatrzymać się przed krzyżówką. Przeszło nam przez myśl, żeby za nim pojechać i zarejestrować kolejne wykroczenia, ale pokonywanie skrzyżowania w takim momencie byłoby dla nas bardzo niebezpieczne tym bardziej że auta znajdujące się na Garbarach były już w ruchu bo dawno otrzymały zielone światło.
Co robić z takimi użytkownikami? Pytanie pozostawiam otwarte, może ktoś ma pomysł jak go rozwiązać. W poniedziałek porozmawiamy o tym problemie z rzecznikami Policji i Straży Miejskiej.
[wp-jw-player src=”http://www.lepszypoznan.pl/wp-content/uploads/2011/08/rowerzysta.flv” autoplay=”false” embed=”false”]
Dodaj komentarz