Rozbita grupa zarabiająca na prostytucji

Policjanci z Poznania rozbili zorganizowaną grupę przestępczą, która czerpała zyski z prostytucji. Podczas akcji, przeprowadzonej na terenie trzech województw, zostało zatrzymanych łącznie 8 osób. Po usłyszeniu zarzutów dwie podejrzane w tej sprawie kobiety trafiły do aresztu na 3 miesiące.

Policjanci z Wydziału Kryminalnego KWP w Poznaniu dowiedzieli się, że w Szamotułach działa centrala telefoniczna zajmująca się organizacją procederu prostytucji na terenie województw wielkopolskiego, lubuskiego i dolnośląskiego.  

Pracująca na centrali telefonicznej kobieta umawiała klientów z prostytutkami i kierowała ich do wynajmowanych w tym celu mieszkań. Operatorka wykorzystywała podczas swojej pracy 40 różnych numerów telefonów, które zamieszczane były w ogłoszeniach na portalach internetowych.

Okazało się, że organizatorką tego nielegalnego seksbiznesu jest 40–letnia mieszkanka Głogowa. Kobieta.

Korzystając z pomocy swojej 20–letniej córki, zajmowała się internetową rekrutacją kobiet, które docelowo dla niej pracowały, a także wyszukiwaniem mieszkań, w których zatrudnione kobiety spotykały się ze swoimi klientami – informuje Iwona Liszczyńska z wielkopolskiej Policji – według ustaleń kryminalnych proceder trwał od 2019 roku i w tym czasie 40-latka pobierała swój udział w zyskach od kilkudziesięciu kobiet.

Po ustaleniu wszystkich osób zaangażowanych w ten nielegalny biznes policjanci jednego dnia wkroczyli do 9 mieszkań na terenie trzech województw i zatrzymali łącznie 8 osób. Zatrzymani to 4 kobiety i 4 mężczyzn w wieku od 21 do 45 lat. Podczas przeszukań mieszkań policjanci zabezpieczyli 11.000 złotych w gotówce.

Trzy zatrzymane w tej sprawie kobiety usłyszały zarzuty czerpania korzyści z cudzej prostytucji oraz udziału w zorganizowanej grupie przestępczej – dodaje Iwona Liszczyńska – na wniosek prokuratora sąd zadecydował o aresztowaniu 40-letniej mieszkanki Głogowa, której śledczy zarzucają kierowanie tą grupą.

Do aresztu trafiła także 49-letnia telefonista. Kobietom grozi do 5 lat więzienia. Pozostali zatrzymani odpowiedzą za ułatwianie prostytucji i czerpanie z tego tytułu korzyści majątkowych. Grozi im teraz do 3 lat więzienia.