Rywalizacja o głodnego poznaniaka

Poznaniacy od połowy września mogą korzystać z usługi UberEATS. To oczywiście nie jedyny sposób, by zamówić jedzenie z restauracji do biura czy domu. Od dawna dużą popularnością cieszy się zamawiana pizza, własny dowóz oferowały też niektóre restauracje. Swoje miejsce na tym rynku stara się również znaleźć poznańska spółka.

Samochody i skutery z logo Glodny.pl można spotkać na ulicach Poznania od nieco więcej niż dwóch miesięcy. Pierwsze posiłki dostarczono dokładnie 21 czerwca.

UberEATS może, choć nie musi oczywiście, zagrozić ekspansji poznańskiej firmy. Dostawy przy pomocy Glodny.pl można w tej chwili zamawiać tylko w stolicy Wielkopolski. UberEATS działa natomiast również w Warszawie, ale z pewnością pojawi się także w innych miastach.

Jak przekonuje zespół Glodny.pl konkurencja to jedna ze stałych w biznesie i jeśli jest zdrowa, jest doskonałą motywacją. Istnienie firm konkurencyjnych pozwala na jeszcze szersze budowanie świadomości wśród odbiorców na temat istnienia danych usług.

Poznań nie jest dużym miastem, a na dodatek przez ostatnie lata traci jeszcze mieszkańców. Ma natomiast bardzo bogatą ofertę gastronomiczną i coraz więcej biurowców, a w nich pracowników, którzy chętnie zamawiają jedzenie. Czy jest tutaj zatem miejsce dla dwóch, podobnych w gruncie rzeczy firmy? Do tego jest jeszcze pyszne.pl, które w ostatnim czasie dość intensywnie się promuje, choć nie oferuje własnego transportu, a jest tylko wyszukiwarką restauracji z własnym dowozem

Za moment rozpoczynamy kilkanaście kampanii reklamowych zarówno online, jak i offline, które przygotowujemy od kilku miesięcy – informuje zespół Glodny.pl – o Głodnym będzie naprawdę głośno. Już teraz, po dwóch miesiącach działalności, nasze usługi cieszą się ogromną popularnością. Otrzymujemy sporo pozytywnych recenzji od naszych zadowolonych klientów. Wszystko to sprawia, że do przyszłości jesteśmy nastawieni bardzo optymistycznie. Świat jest duży – miejsca jest w nim wystarczająco sporo dla każdej inicjatywy czy projektu.

Poznańska spółka zapowiada, że w najbliższym miesiącu zamierza rozpocząć działalność w kilku innych miastach w Polsce. Na stronie internetowej już teraz można zobaczyć oczekujące na dodanie Warszawę, Kraków, Wrocław, Gdańsk i Łódź.

UberEATS stawia przede wszystkim na różnorodność oferty i czas dowozu, który ma wynosić maksymalnie 30 minut. W tej chwili nie działa na terenie całego Poznania, ale to ma się zmienić. Ma być także więcej restauracji. W momencie uruchomienia usługi było ich 90, a jedzenie dowożone jest rowerami, skuterami i samochodami. Jedzenie dostarcza też część kierowców, którzy do tej pory wozili tylko pasażerów.

Siłą UberEATS jest z pewnością rozpoznawalność marki. Ma też swoje sprawdzone kanały dotarcia zarówno do potencjalnych klientów, jak i przyszłych dostawców. Wykorzystuje do tego między innymi swoją aplikację.

Pierwsze dni działalności pokazały, że nie wszystko działa zgodnie z założeniami. W aplikacji można zamawiać m. in. dania z niedziałającej pizzerii. Zdarza się, że restauracja nie otrzymuje zamówienia. Początki przeważnie jednak bywają trudne.

Jak już pisaliśmy siłą UberEATS jest z pewnością rozpoznawana, globalna marka. Czy poznańska spółka Glodny.pl bierze pod uwagę  możliwość współpracy z tą firmą jako jej partner? Czasami takie alianse wychodzą obu stronom na dobre.

Glodny.pl swą działalność ropoczął jako Hungrig.se w Szwecji – tłumaczy zespół Glodny.pl – na tamtejszym rynku firma działa z wieloma sukcesami w kilkunastu największych miastach. Na ten moment jesteśmy niezależnym bytem i nie zamierzamy tego zmieniać.

Glodny.pl oferuje w tej chwili dowóz w czasie do 45 minut i współpracuje z ponad 100 różnymi restauracjami w Poznaniu, ale ta liczba cały czas rośnie. Jak przekonuje zespół Glodny.pl codziennie pojawiają się nowe lokale.

O rozpoczęciu działalności UberEATS w Poznaniu pisaliśmy tutaj.