Tych zwierząt, które właśnie zamieszkały w poznańskim zologu, nie spotkasz podczas spacerów na przykład w Wielkopolskim Parku Narodowym. By zobaczyć je w ich naturalnym środowisku musielibyśmy jechać na Bali.
Choćby dlatego warto wybrać się do Nowego Zoo, by sprawdzić jak wyglądają i się zachowują Sambary sundajskie.
Mamy parkę, ale nie mają jeszcze imion – informują pracownicy poznańskiego zoo – mieszkają na wybiegu obok sik wietnamskich.
Sambara sundajskiego wyróżnia gęsta okrywa włosowa i stosunkowo duże uszy. Samce mogą się pochwalić porożem, które osiągać może nawet 110 centymetrów rozpiętości z licznymi rozgałęzieniami i uperlonymi łodygami.
Zwierzęta te należą do jeleniowatych, ale jako jedyne w tej rodzinie podczas ucieczki nie podnosi ogona. Młode nie mają też jasnego plamkowania.
Gatunek jest bardzo bliski znalezieniu się na liście zagrożonych – dodają przedstawiciele zologu – w Indonezji objęty ochroną.
*zolog – lub colog to, jak zapewne się domyślacie, w gwarze poznańskiej ogród zoologiczny.
Dodaj komentarz