Samochody, które utykały w korkach na ulicy Grunwaldzkiej, będą miały wkrótce jeszcze mniej miejsca i stać będą prawdopodobnie w jeszcze większych korkach. Zmiany mają natomiast wyjść na dobre jadącym tu bimbom.
Zmiany w organizacji ruchu dotyczyć będą odcinka od skrzyżowania z ul. Matejki do przystanku Bałtyk. Samochody jadące od strony centrum miasta będą miały nie dwa, a tylko jeden pas ruchu. Torowisko tramwajowe zostanie wydzielone.
Z badań przeprowadzonych przez Zarząd Dróg Miejskich wynika, że w ciągu godziny przejeżdża tutaj około 650 samochodów. ZDM twierdzi, że jest w stanie obsłużyć na tym skrzyżowaniu do 1.000 samochodów na godzinę.
Kolejka samochodów wskutek zwężenia jezdni oczywiście się wydłuży – przyznaje Tadeusz Nawalaniec z Zarządu Dróg Miejskich – przewidujemy jednak, że będzie się ona w miarę szybko rozładowywała, gdyż przed samym skrzyżowaniem z ul. Matejki jezdnia będzie się rozszerzała do dwóch pasów.
Projektanci nowego rozwiązania liczą, że usprawnienie przejazdów bimb, spowoduje, że część kierowców przesiądzie się do komunikacji miejskiej.
Kolejną zmianą będzie zamknięcie przejazdu ul. Bukowską w stronę Ławicy. Ma to wyeliminować blokowanie przejazdy Grunwaldzką przez samochody stojące w korku przed skrzyżowaniem z Zeylanda.
Ma zostać także opracowana ścieżka rowerowa i zmodyfikowany przebieg wydzielonych pasów dla autobusów i drynd.
Chcemy skrócić buspas w kierunku Ławicy, ze względu na to, że jest on wykorzystywany zaledwie w 30% – zapowiada Łukasz Dondajewski, Miejski Inżynier Ruchu – w jego miejsce pojawi się buspas w przeciwnym kierunku, gdzie autobusy stoją często w długim korku.
Zarząd Dróg Miejski zapowiada równocześnie, że organizacja ruchu zostać skorygowana po otwarciu Kaponiery. Mają zostać wtedy przeprowadzone ponowne badania natężenia ruchu w tym rejonie.
Dodaj komentarz