Co jest w dżemie? Bynajmniej nie owoce. Tak utrzymuje „Fakt” i ja mu wierzę.
Wierzę też w brak sera w serze, mięsa w mięsie, warzyw w warzywach. Niestety, nie mam wątpliwości, że żyjemy w rzeczywistości sztucznej, skłamanej
Przynajmniej jeśli chodzi o żywność, krzepiącą ciała i media, sycące ducha. Prawda jest nudna, odtwórcza i mało wydajna (sprzedajna?). Kłamstwo buduje – wyrasta z nas jak chwast, przepraszam, kwiat naszego jestestwa. Stojąc w prawdzie jesteśmy nieistotni. W kłamstwie jesteśmy u siebie.
Eulalia Wiącek
/
/
/
„Superak” na piątek to specyficzna mieszanka miłosno-cielesna. No i uwaga, dziś jest Dzień Babci.
Mimo że jest 21 stycznia, gazeta dużo uwagi poświęca niebabcinym związkom. Masz babciu placek!
Mamy zatem niewierność („Górniak zdradzona przez agentkę”), seksualny lans („Intymne zdjęcia Dody z Nergalem”), oralną odmowę („Nie ściskałbym się z Putinem”) oraz radnego PO, który chciał dać radę, a okazał się zwykłym popędowym szantażystą („Radny Platformy molestował chłopca”).
Na jedynce tabloidu zabrakło mi jakiegoś smaczka, czegoś w rodzaju: „Za wibrator należy się Nobel”, który to tekścik ukryto gdzieś w środku. Ale trudno, nie można mieć wszystkiego i wszystkich. Babciu, wybacz.
PS Poznań to nie Zakopane, choć też mamy stok (stoczek?). Przypominam, że mimo to trzymamy kciuki za pana Adama, który jest głodny zwycięstw. I ma wąsa. Już choćby za to powinien zostać honorowym obywatelem Poznania.
Pozdrawiam serdecznie
Laki Lolo
Dzień Babci wymyślono w Poznaniu 🙂 A seks?
http://wiadomosci.wp.pl/kat,28354,title,Dzien-Babci-wymyslono-w-Poznaniu,wid,11878101,wiadomosc_prasa.html?ticaid=1ba3a
a co to jest sex?
Ciekawski! Być może sex i seks to nie to samo? Jak zrozumiemy różnicę, dowiemy się, czym to jest 🙂 Poznań-Dzień Babci-rules!