Skakanie w gumę, gra w klasy czy w kapsle – mieszkańcy Łazarza postanowili przypomnieć sobie i pokazać swoim dzieciom, jakie zabawy królowały kiedyś na podwórkach.
Dzisiaj dzieci spędzają czas głównie przed ekranami komputerów i telewizorów. Na Łazarzu pojawił się pomysł, aby pokazać im, jak bawiło się pokolenie ich rodziców, gdy czas po szkole przede wszystkim spędzało się na podwórku i w parku.
– Pamiętam, jak grało się w „kolarzy”, czyli organizowało wyścig kapsli albo rzucało monetami o murek – mówi Roman Modrzyński, pomysłodawca spotkania pod hasłem „Gry Uliczne”. – Pomyślałem, że fajnie byłoby samemu sobie przypomnieć te zabawy, a przy okazji spróbować odciągnąć od komputerów dzieciaki, ale też ich rodziców.
Pomysł pana Romana spodobał się innym mieszkańcom Łazarza zrzeszonych w facebookowej Nieformalnej Grupie Łazarskiej. Pomysł podchwyciła m.in. Anna Brzezińska.
– Wywiązała się prawdziwa dyskusja, każdy próbował sobie przypomnieć kolejne gry i zabawy, a także ich zasady – mówi. – Pomyślałam, że zorganizowanie takiego spotkania to świetna okazja do zabawy i integracji mieszkańców. Skoro ludzie umawiają się na wspólne bieganie, to czemu nie na wspólne skakanie w gumę?
Spotkanie zaplanowano na niedzielę, 26 kwietnia w samo południe przed wejściem na pływalnię w parku Kasprowicza. W planach jest m.in. skakanie w gumę, linkę, gra w klasy i wyścig kapsli. Spotkanie jest nieformalne i otwarte – każdy może przyjść i włączyć się do zabawy osobiście lub przyprowadzić swoje dzieci, aby zobaczyły, jakie gry i zabawy królowały kiedyś na podwórkach.
Dodaj komentarz