Tak zwana ustawa śmieciowa miała rozwiązać wiele problemów z odpadami. Informacje, które docierają ze Związku Międzygminnego dbającego o realizację wszystkich nowych przepisów, pokazują że nie jest dobrze.
Przedstawiciele ZM GOAP skontrolowali poznańskie Osiedle Bajkowe.
Sprowadziły nas powtarzające się sygnały od jednego z mieszkańców, który skarżył się na nieprawidłowości w odbiorze odpadów. Jego zastrzeżenia nie znalazły potwierdzenia. Sprawdziliśmy kilka nieruchomości, przeszliśmy się osiedlowymi uliczkami, zajrzeliśmy w różne kąty i przede wszystkim rozmawialiśmy z mieszkańcami. Wszyscy stwierdzali, że obsługujące ich firmy Remondis i Vikom wywiązują się należycie z obowiązków. Odpady są odbierane terminowo, zgodnie z ustalonym harmonogramem a na całym osiedlu panuje porządek – mówi Jerzy Wolski, kierownik Działu Gospodarki Komunalnej.
Zapowiedział równocześnie, że podobne, niespodziewane kontrole połączone z bezpośrednimi rozmowami z mieszkańcami będą kontynuowane.
Podczas 168 kontroli oraz wizji lokalnych przeprowadzonych w marcu i kwietniu wukazały, że choć nowy system powinien obejmować wszystkich właścicieli nieruchomości, to aż 81, do tej pory nie złożyło pierwszej deklaracji i nie wnosiło opłat. Skotrolowano przede wszystkim te posesje, które wskazywali pracownicy firm odbierających odpady lub sąsiedzi.
Przekazano także 15 zgłoszeń do straży miejskiej informujących o rażących naruszeniach regulaminu utrzymania czystości i porządku. Ich sprawcom grożą mandaty i grzywny – dodali przedstawicle ZM GOAP – w wielu przypadkach wystarczyło pouczenie oraz uświadomienie korzyści jakie odnoszą ludzie i środowisko z prawidłowego postępowania z odpadami.
Dodaj komentarz