Kilkumiesięczny kejter Rico został skradziony w okolicy ronda Śródka w niedzielę. Udało się go na szczęście odzyskać. Udało się także zdobyć zdjęcie złodzieja ze szczeniakiem. Być może ktoś go rozpozna?
Mężczyzna podszedł i bezczelnie wyrwał mi psa z rąk i uciekł – relacjonowała właścicielka.
Skradziony kejter jest to biały mini bullterrier. Ma ok 4 miesięcy. Natychmiast rozpoczęły się jego poszukiwania między innymi na facebooku. Sprawa była poważna, bo Rico jest w trakcie leczenia. Poszukiwania na szczęście zakończyły się w poniedziałek szczęśliwie.
Jesteśmy już w domu, Rico czuje się świetnie, już nas wszystkich próbuje zjeść – cieszyła się Ania, właścicielka psa – chciałabym wszystkim podziękować za wsparcie, wczoraj wieczorem kiedy go skradziono straciłam wiarę w ludzi, ale to co stało się dzisiaj mi ja przywróciło.
Sprawa początkowo wydawała się beznadziejna, bo okazało się, że szkieły się nią nie zajęły, a sprawdzenie monitoringu w Straży Miejskiej było niemożliwe. Informacja była jednak bardzo szeroko udostępniania w internecie. Wkrótce ze zrozpaczoną właścicielką skontaktowała się Pamela, która zauważyła skradzionego psa z jakimiś ludźmi na rondzie rataje.
Poczekała aż przyjedziemy i generalnie pomogła w odnalezieniu tych ludzi z którymi był pies – opowiada Ania – powrót psa do domu zawdzięczamy Pameli, jej zaangażowaniu odwadze i uporowi, pomogli także pracownicy stacji BP którzy tez widzieli mężczyznę z psem i udostępnili jego zdjęcie z monitoringu.
Osoby, które były z psem powiedzieli ze kupili go za 300,00 złotych od jakiegoś mężczyzny przy jednym z marketów. Zostali przesłuchani także przez Policję. Być może uda się złapać złodzieja.
To jest człowiek który na stacji na rondzie rataje kupował coś z moim psem jeżeli ktoś go zobaczy proszę o info 997 – apeluje Ania.
Dodaj komentarz