Przepisy

smaczneGO! Wspomnienia PRL-u czyli kostka cappucino na Wielkanoc

Wspomnienia PRL-u czyli kostka cappucino na Wielkanoc  Foto: chilifiga.pl

chilifiga.pl

Wspomnienia PRL-u czyli kostka cappucino na Wielkanoc Foto: chilifiga.plZ okazji Dnia Dziecka, z okazji zakończenia szkoły i ślicznego świadectwa, albo z okazji imienin zaliczałam wyprawy z mamą do Hortextu, hotelu Polonez lub baru Kociak w Poznaniu. To właśnie ten ostatni serwował niezapomniane desery Anula i Natasza (nomen omen), a Hortex genialne ciasta – kostkę cappucino, kostkę z galaretką, brzdące i torty najróżniejsze. To był absolutny raj dla podniebienia, którego nasze dzieci nie są wstanie pojąć. No, ale dla mnie miś Haribo był poezją smaku, dostępną tylko wtedy, gdy ktoś Z ZAGRANICY przywiózł paczuszkę tych pyszności, a gumę Donald żułam trzy dni.

W ramach poszukiwań zaginionych smaków postanowiłam odtworzyć kostkę cappucino i zrobić sobie kawę w szklance bez uszka. Przepis na ciasto wyszperałam w starych przepisach babci, a krem nieco zmodyfikowałam, bowiem w wersji tłustej składał się on głównie z masła.

Wymieniłam masło na serek mascarpone light – w czasach PRL-u chyba nawet Włosi nie słyszeli o czymś takim. Proponuję taką kostkę na Wielkanoc, w końcu nie zawsze musimy stawiać na stole babę drożdżową, która jakoś zbyt szybko robi się sucha.

Wspomnienia PRL-u czyli kostka cappucino na Wielkanoc Foto: chilifiga.plNa ciasto potrzebujemy:

120 g masła

130 g brązowego cukru (wtedy ciasto jest ciemniejsze)

5 jajek

tabliczkę gorzkiej czekolady

2 łyżki rozpuszczalnej kawy

2 łyżki likieru kawowego

130 g mąki

łyżeczkę proszku do pieczenia

Wspomnienia PRL-u czyli kostka cappucino na Wielkanoc Foto: chilifiga.plMasło ucieramy mikserem, aż zrobi się miękkie i jasne. Czekoladę rozpuszczamy (można bezpośrednio w garnuszku, można w kąpieli wodnej).

Dodajemy czekoladę do masła i ucieramy dalej.

Wsypujemy cukier, rozpuszczoną w dwóch łyżkach wody kawę, likier oraz 5 żółtek i dalej dokładnie miksujemy. Na koniec dodajemy proszek oraz mąkę.

Osobno ubijamy białka i mieszamy je z ciastem czekoladowym. Ciasto pieczemy około 35 minut w 170 stopniach (góra-dół) w formie o bokach 26 x 21 cm lub kwadratowej np. ok. 23 cm. Wystudzone przecinamy na pół.

Na masę potrzebujemy:

250 g serka mascarpone light

350 g śmietany kremówki

2 łyżeczki żelatyny

70 g kawy cappucino (słodzonej, wtedy nie potrzeba więcej cukru)

Serek mieszamy z kawą cappucino, jeśli jest za mało słodki dodajemy łyżkę cukru. Ubijamy kremówkę i odkładamy do osobnej miseczki jedną trzecią ubitej śmietany. Do pozostałej śmietany wlewamy rozpuszczoną i wystudzoną żelatynę i całość mieszamy z kawowym mascarpone.

Masę schładzamy kilka minut w lodówce, a następnie smarujemy nią blat ciasta, przykrywamy drugim blatem, a na wierzch nakładamy bitą śmietanę, którą odłożyliśmy do miseczki. Całość posypujemy cappucino w proszku zmieszanym z łyżką świeżo zmielonej kawy.

Więcej przepisów i porad znajdziesz na stronach chilifiga.pl

Wspomnienia PRL-u czyli kostka cappucino na Wielkanoc Foto: chilifiga.pl

1 komentarz

kliknij by dodać komentarz