Strażacy podczas upałów mają sporo wezwań. Płoną uprawy, łąki, ogień pojawia się też w lasach. Ostatniej doby spaliła się też stodoły w miejscowości Bociniec i dom jednorodzinny w Dąbrówce. To tylko najnowsze przykłady. Nie wszędzie powodem jest panująca susza i wysokie temperatury.
W Bocińcu paliła się stodoła, w której zgromadzono około 100 balotów słomy. Akcja strażaków trwała niemal cały dzień. W nocy ogień strawił balot słomy na polu w miejscowości Kocanowo.
Do kolejnego pożaru doszło na strasie szybkiego ruch S-5 na nitce prowadzącej w kierunku Poznania. Strażacy zostali wezwani na pomoc w niedzielny poranek kilka minut przed 7:00. Gdy przyjechali na miejsce zobaczyli płonące BMW.
Dodaj komentarz