Sygnalizacja świetlna przy galerii Malta działa nie tak jak powinna – alarmuje czytelnik. Utknął w korku spowodowanym przez światła na ulicy Baraniaka przy skrzyżowaniu z Katowicką.
Podczas gdy samochody jadące główną ulicą stały kilka minut na czerwonym świetle, kierowcy wyjeżdżający na przykład z centrum handlowego mieli cały czas zielone. W obie strony na ulicy Baraniaka, a więc w kierunku ulicy Jana Pawła II i w przeciwną momentalnie utworzyły się korki.
Niektórzy kierowcy wychodzili z samochodów, by zobaczyć co się dzieje. Samochody stojące na początku kolejki mimo czerwonego światła ostrożnie ruszały, by przejechać skrzyżowanie.
Nie widać żadnych ekip remontowych – dodaje czytelnik – po kilku minutach zapaliło się zielone światło, ale korek zdążył się zrobić.
Skrzyzowanie to jest pechowe i bardzo wrażliwe na złą pogodę. To tutaj powstawało dodatkowe jezioro podczas ulewy. Być może teraz również powodem był deszcz, a właściwie deszczyk?
no wreszcie ktos to zauwazył i co dalej….