Bimby stanęły na Grunwaldzkiej – zaalarmował na czytelnik – możecie sprawdzić co się stało? Sprawdziliśmy. Na szczęście nic poważnego.
Czytelnik wysłał maila na news@lepszyPOZNAN.pl. Zaniepokoiło go to, że obok tramwaju stała karetka pogotowia. Jak się okazało kilka minut przed godziną 17:00 jeden z pasażerów miał atak padaczki. To właśnie do niego wezwano lekarza. Po udzieleniu pomocy i stwierdzeniu, że nic się na szczęście nie stało tramwaje ponownie ruszyły. Przerwa trwała bardzo krótko i nie spowodowała żadnych perturbacji komunikacyjnych.
Dodaj komentarz