Radny Paweł Sowa nie ustaje w staraniach o stworzenie “Naramowickiego Parku Centralnego”.
Pomysł Paweł Sowa zgłosił 3 lata temu, kiedy nie zasiadał jeszcze w Radzie Miasta. W założeniu ma to być park osłonowy, chroniący mieszkańców przed spalinami i hałasem samochodowym. Radny dwukrotnie zgłaszał projekt do Poznańskiego Budżetu Obywatelskiego, na 2019 r i 2021 r., ale za każdym razem projekt nie zakwalifikował się do realizacji w ramach PBO. W listopadzie 2020 r. w ramach klubu radnych Wspólny Poznań zgłoszono poprawkę do budżetu miasta: “Projekt parku osłonowego przy ulicy Nowej Naramowickiej z infrastrukturą rekreacyjną, w tym bulodrom dostosowany dla osób z niepełnosprawnościami”. Ostatecznie prezydent przyjął pomysł do realizacji w ramach autopoprawki.
Rada Osiedla Naramowice w połowie ubiegłego roku wystąpiła o zmianę planu zagospodarowania przestrzennego obowiązującego na fragmencie przyszłego parku, tak by zabezpieczyć teren pod zieleń i targowisko z buforem zieleni od strony bloków. Radny Paweł Sowa informuje, że pomysł parku podoba się też administracji spółdzielczego osiedla Łokietka
W tym roku Paweł Sowa wraz z RO Naramowice chce zebrać wśród mieszkańców pomysły na to jak park powinien wyglądać. Wizja radnego jest taka, aby była tam maksymalna ilość zieleni, by park osłaniał mieszkańców przed spalinami samochodowymi. Zabiega też o bulodrom, który nie zabiera dużo przestrzeni, a umożliwia rekreację także osobom z niepełnosprawnościami. Do tego sprzyja integracji. Paweł Sowa chciałby również, aby zaprojektowana zieleń ozdobna lub użytkowa nawiązywała do PGO Naramowice, co będzie nawiązaniem do historii tej dzielnicy Poznania.
Jeszcze dużo pracy do powstania parku, ale możemy stworzyć coś naprawdę fajnego, ciekawego i wartościowego, co zostanie z nami na zawsze – podkreśla Paweł Sowa.
Dodaj komentarz