Stworzyć ponadczasowy produkt, którego będą mogli i chcieli używać rodzice, dzieci, dziadkowie, dzięki któremu uda się zacieśnić relacje, spędzić ze sobą więcej czasu lub zostawić po sobie pamiątkę – tego wyzwania podejmą się studenci School of Form. Wybrane studenckie prace zostaną wdrożone do produkcji i będą dostępne w sklepie internetowym.
Najważniejszym kryterium w programie jest ponadczasowość powstałych prac. To, jak będą się zachowywać zmieniając swój wygląd i funkcje w przyszłości. W procesie projektowym, studenci i absolwenci School of Form, muszą odpowiedzieć na potrzeby finalnego użytkownika.
– Dzięki współpracy ze sklepem internetowym nasi studenci kompleksowo poznają proces produkcji: od briefu przez proces badawczy i projektowanie, aż do wdrożenia do produkcji, promocji i sprzedaży. School of Form uczy studentów projektowania w odpowiedzi na realne i aktualne potrzeby ludzi. W tym projekcie kluczowa jest możliwość konfrontacji studentów z prawdziwym rynkiem – mówi Piotr Voelkel, założyciel School of Form.
Ideą programu jest umożliwienie zaistnienia prac stworzonych przez studentów oraz absolwentów School of Form na rynku poprzez wprowadzenie ich do sprzedaży. Komisja, wybierając projekty, które zostaną skierowane do produkcji, będzie brała pod uwagę zarówno możliwość wdrożenia, aspekty ekonomiczne i technologiczne jak: uniwersalność, dopasowanie do potrzeb różnych grup wiekowych, estetyka, trwałość.
Do tego, by tworzyć z myślą o potrzebach współczesnego człowieka nie wystarczą zdolności plastyczne i zmysł estetyczny. Dlatego na co dzień studenci powinni pracować w multidyscyplinarnych zespołach i korzystać z narzędzi zastrzeżonych dotąd dla nauk społecznych i humanistycznych. Praktyczne umiejętności doskonalą w nowocześnie wyposażonych pracowniach: krawieckiej, komputerowej, foto-video, stolarskiej, ślusarskiej i ceramicznej. Równolegle mają zajęcia z psychologii, antropologii, filozofii i socjologii. To umożliwia im odkrywanie ludzkich potrzeb i tworzenie przedmiotów, o których marzą użytkownicy – mówią organizatorzy projektu.
Dodaj komentarz