Sucho w poznańskich lasach

W większości polskich lasów obowiązuje trzeci, najwyższy stopień zagrożenia pożarowego – nie inaczej jest także w lasach komunalnych miasta Poznania. Mieczysław Broński, dyrektor Zakładu Lasów Poznańskich, apeluje do poznaniaków, by w trakcie spacerów po lesie zachowali szczególną ostrożność.

Z uwagi na wysokie temperatury spacerowiczów w lasach nie brakuje, można ich tam spotkać nawet po 22. W lesie jest bowiem zawsze o kilka stopni chłodniej niż w mieście, można też liczyć na powiew wiatru.

Jednak więcej ludzi to także większe zagrożenie dla lasu, zwłaszcza gdy ściółka leśna jest tak sucha, jak obecnie. Wszystkich spacerujących prosimy o ostrożność – apeluje dyrektor Broński. – Prosimy, by nie palili papierosów w lesie, nie zostawiali tam śmieci, a szczególnie szkła. Fragment butelki może przy słonecznej pogodzie zadziałać jak soczewka i wywołać pożar drzewostanu.

Dyrektor Broński przypomina też, że nie wolno wjeżdżać do lasu samochodami, motocyklami czy quadami. Spacerujący zaś dla własnego bezpieczeństwa powinni się poruszać po wyznaczonych trasach.

Ze względu na panujące temperatury pracownicy ZLP prowadzą całodobowe dyżury przeciwpożarowe, odnowili i poszerzyli pasy bezpieczeństwa przeciwpożarowego. Dyrektor Broński apeluje też do spacerujących, którzy zauważą w lesie ogień, by natychmiast dzwonili do straży pożarnej pod numer 112 lub 998.